✔︎ℳ𝒾𝓁ℴ𝓈́𝒸́ ℬℴ𝓁𝒾||𝒯ℴ𝓂 ℳ𝒶𝓇𝓋ℴ𝓁ℴ ℛ𝒾𝒹𝒹𝓁ℯ 𝑐𝑧.2✔︎

♕︎𝐼𝐼-𝐷𝑎𝑛𝑔𝑒𝑟..♕︎

W końcu przerwano bardzo ważną chwilę.

-Ktoś puka do drzwi. Mało tego, DOBIJA się.

Zrobiło mi się gorąco.

Może faktycznie wcześniej nic mi się nie przewidziało?

~•~
Pov narrator

Agata wyszła prędko z sypialni, cała w nerwach.

Kto o tak późnej porze dobijał się do Riddle Manor?

-Odejdź- Powiedział Tom, który wyprzedził kobietę i jako pierwszy otworzył drzwi.

Widok osoby po drugiej stronie, zdziwił ich jak i zaniepokoił.

Co do cholery robił tutaj Dumbledore?

-Dobry wieczór, co profesor tutaj robi..?- zapytała Agata, ale jej przerwano przez podniesienie ręki.

-Mi również was miło widzieć, ale nie przyszedłem tutaj do ciebie Agato, tylko do twojego męża. Musimy porozmawiać Tom.

Na samym początku dwójka stała jak sparaliżowana, ale kiedy starszy mężczyzna położył dłoń na ramieniu Riddla, przebudzili się.

-Rozumiem, zapraszam do gabinetu.- Tom wskazał na schody, a jego głos był przesiąknięty niechęcią.- Agato idź do naszej sypialni i postaraj się usnąć. Porozmawiamy rano- odrzekł tak samo chłodno.

-Naturalnie. Agato, idź spać. Dobranoc- potwierdził Albus, nie spuszczając wzorku z młodzieńca, który miał ochotę wyprosić go z domu.

-Dobranoc.- dziewczyna złapała Toma za dłoń i pocałowała go w policzek. Zauważyła kątem oka jak jego mina ulega zmianie na sekundę.

==

Dziewczyna zamiast być w sypialni i spać, siedziała na kanapie, owinięta kocem czekając aż dwójka wyjdzie z gabinetu.

Dochodziła późna noc, a oni nadal dyskutowali za zamkniętymi drzwiami. Może dźwięki były stłumione, a zmęczenie dodatkowo utrudniało usłyszenie czegokolwiek, ale to nie zmienia faktu, że jednak było coś słychać.

Spojrzała na zegar. 01:30. No faktycznie późno.

Jakim cudem mogli rozmawiać przez tyle godzin? Przecież oni prędzej pozabijają się w jednym pomieszczeniu, niż mieliby rozmawiać..

Adele już dawno spała, a przynajmniej kobieta miała taką nadzieję.

-..To nie są żarty..

-C..ś nieb..

-Rozum...

Lekkie urywki docierały z opóźnieniem do jej mózgu. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale czego się nie robi dla informacji?

-..Dobranoc Tom. Opiekuj się Agatą i swoją córką.- Ty razem głos był wyraźniejszy.- Dobranoc Agato.