♕𝑋𝑋𝐌𝐌𝐌-𝐹𝑢𝑐𝑘𝑖𝑛𝑔 𝐹𝑎𝑡𝑒..♕

154 12 0
                                        

-Nie przepraszaj skarbie. Proszę czy.. możecie pójść do pokoju?- zaproponowała Agata i popatrzyła po dwóch dzieciakach.

-Czy ja wiem..?

-Nie bój się chodź. Jak coś obronimy się- powiedział Chris i złapał ją za rękę

Odeszli we dwoje. Ale my wiedzieliśmy co było za oknem..

~•~
Pov: narrator

Spora część osób na ziemi uważa, że bycie rodzicem jest nie tylko cudem, ale i jest również potężnym wyzwaniem.

Chronienie dziecka wymaga sporego intelektu jak i odpowiedzialności. Wiadomo, że nie można też być nadopiekuńczym. Fakt, naprawdę dobrze jest wiedzieć, że jest ktoś kto nad nami czuwa, ale zbyt mocne naciskanie może doprowadzić do czegoś w rodzaju nienawiści.

Czy więc trzeba się dwa razy zastanowić nad podjęciem decyzji odnośnie posiadania dziecka? Opowiedz jest banalna- tak.

Stres jest wybity poza skalę, lecz, czy to właśnie nie powinno tak być?

W przypadku Adele, Agata i Tom nie stresowali się tym mocno. Byli młodzi, kiedy się urodziła, ale wiedzieli jakie będą ich obowiązki. Opieka, zabawa, czułość, cierpliwość i staranie się o dobre wychowanie.

Właśnie- Opieka..

Riddle nigdy nie pomyślałaby, że jakieś niebezpieczeństwo mogłoby czyhać na ich córkę tuż za rogiem, na ich własnym terenie. Ale teraz, gdy ona opowiedziała im o tych dziwnych zjawach za oknem..

Pytanie zakiełkowało w głowie każdego, ale tylko Tom miał w sobie tyle odwagi,  by wypowiedzieć te cztery słowa:

-Co tu robili dementorzy?

~•~

Dementor był jednym z najbardziej przerażających stworzeń istniejących w świecie czarodziejskim, który żywi się, wysysając szczęście i dobre uczucia z otoczenia.
Nie tylko były to istoty o paskudnej roli, ale ich pracą było również pilnowanie Azkabanu, w którym było pozamykanych wiele morderców. Gdyby jeszcze dopatrzyć, znalazłoby się tak kilku psychopatów, ale oni raczej należą do tej grupy społecznej spędzających czas w psychiatryku  odpowiednim dla czarodziei.

Nie mogły wychodzić one gdzie chciały i kiedy chciały. Dementorzy musieli przestrzegać (fakt niechętnie) pewnych zasad.

~•~

-Może ktoś uciekł z Azkabanu?- zapytała Oliphe

Na zewnątrz panowała ponura atmosfera. Było zimno i zerwał się spory wiatr.

-Czego by tu szukał?- odpowiedziała jej pytaniem Agata

-Wiesz, nie mieszkacie z sąsiadami.. Może mężczyzna, który dzwonił do drzwi szukał pomocy?

-Twierdzisz że to Mężczyzna?

-Nie mam pewności. Nie wykluczam również kobiety

-To niedorzeczne.. Fakt, może Little Hangleton nie jest mocno zaludnione, ale dlaczego zainteresowanie padło na dom na wzgórzu..?- wyszeptała Agata.

Czuła że za tym wszystkim kryło się coś mrocznego, a może nawet niedopuszczalnego..

Przez chwilę panowała cisza między nimi.

-Nie wydaje wam się..- zaczął ostrożnie Orion- że Chris i Adele są trochę.. zbyt cicho?

Każdy popatrzył w stronę schodów.

Tom wstał w tym samym momencie co jego żona.

-Zostań..-zanim skończył mówi zdanie, ona już szła na górę

~•~

-Myślisz, że mogli oni wyciszyć pomieszczenie w jakiś sposób?- zapytała

Stali przed drzwiami

-Nie.. Nie mieli przy sobie różdżki. Wątpię żeby Chris się nią mógł posługiwać..

Zapukała dwa razy w drzwi, ale nie uzyskała odpowiedzi. Głucha cisza nadal opanowywała korytarze.

Po cichu, jak to tylko możliwe przekręciła klamkę.

Popatrzyła w jego stronę, ze strachem w oczach, żeby zaraz potem pchnąć drzwi z ogromną siłą.

Serce mocniej im zabiło, kiedy ujrzeli pusty pokój, z oknem otwartym na oścież i brakiem dzieci.

-I jak?- zapytał Abraxas. W tym samym momencie w dziwach pojawiła się Oliphe, Orion i Walburga.

-Ich..

-Nie ma..- dokończył- pierdolony Los.

~•~
Hej hej hej!
Jak myślicie, co się stało z dzieciakami?
CZEKAM NA TEORIE W KOMENTARZACH!
Jak minął wam tydzień? Mam nadzieję, że całkiem w porządku
Rozdział sam w sobie jest bardziej opisowy. Chyba wam to nie przeszkadza, a bynajmniej mam taką nadzieję.
To byłoby na tyle, dziękuję za aktywność, zapraszam was serdecznie na mojego tik toka, na którym będziecie mogli znaleźć wiele ciekawych filmów o Harrym Potterze, oraz na instagrama, gdzie staram się często udzielać (może nie przez dodawanie postów ale relacje)

Miłego dnia/miłego weekendu/miłego wieczoru/smacznej kawusi z rana/ spokojnej oraz przespanej nocy

630 słów

✔ℳ𝒟𝓁ℎ𝓈́𝒞́ ℬℎ𝓁𝒟||𝒯ℎ𝓂 ℳ𝒶𝓇𝓋ℎ𝓁ℎ ℛ𝒟𝒹𝒹𝓁ℯ 𝑐𝑧.2✔Opowieści tętniące ÅŒyciem. Odkryj je teraz