Zły brat czy dobry mąż?

57 6 0
                                    


Wczoraj wrzuciłam nowy rozdział ,,Greków" (do którego gorąco zapraszam). Pojawiła się też pod nim notka na temat tego, dlaczego zdecydowałam się w dany sposób pokazać wątek reakcji Heleny i Menelaosa na zabójstwo Agamemnona. Postanowiłam umieścić je też tutaj. Zachęcam do czytania i komentowania, zarówno moich czytelników, jak i osoby po prostu zainteresowane mitami :)


Jak wiadomo z mitologii, to Orestes pomścił Agamemnona, a przez ten cały czas Klitajmestra i Ajgistos żyli spokojnie w Mykenach. Ani Menelaos, ani żaden krewny zamordowanego, nie podjął próby pomszczenia go. Czasem wydaje nam się, że mitologia była nielogiczna i tworzona bez dbania o szczegóły, ale akurat wersji, dlaczego król Sparty nie pomścił brata jest kilka i są dość logiczne:

1. Według ,,Odysei" Menelaos i Helena przebywali w Egipcie ponad dziewięć lat i wrócili niedługo przed samym Odyseuszem. Kiedy stanęli na greckiej ziemii, dowiedzieli się o morderstwie Agamemnona. Menelaos postanowił, że zaraz po powrocie do Sparty, zbierze wojsko i uderzy na Ajgista. Jednak gdy już tam dotarli, okazało się, że Orestes zdążył już zamordować matkę i ojczyma, a potem uciekł.

2. W książce Stanisława Stabryły ,,Klątwa Pelopidów" (wiem, że wymieniam nie po kolei, ale mam w tym cel) Menelaos wrócił do Grecji wcześniej. Przeżył śmierć brata i chciał go pomścić, ale wiedział, że jego armia jest osłabiona po dziesięcioletniej wojnie, dlatego zwrócił się do dawnych towarzyszy broni. Ci jednak nie mieli zamiaru angażować się w kolejny konflikt, toteż Menelaos niechętnie zrezygnował z zemsty.

3. Wątek reakcji Heleny i Menelaosa na te wydarzenia porusza też Eurypides w ,,Orestesie" i to on najbardziej mnie naprowadził, chociaż już wcześniej miałam takie plany, ale fajnie wiedzieć, że były uzasadnione ;) Ta sztuka nie opowiada bezpośrednio o tym, jak Menelaj zareagował na śmierć brata, natomiast dowiadujemy się z niej, że sama Helena jest bardzo załamana morderstwem siostry, przeżywa dużą żałobę i zależy jej na tym, żeby kultywować pamięć o Klitajmestrze oraz składać ofiary za jej duszę. Do samych Orestesa i Elektry nie odnosi się negatywnie, ale nie chce też bronić ich czynu. Z kolei Menelaos rozmawiając z bratankiem, zgadza się, że Klitajmestra popełniła zbrodnię, ale uważa, że nie upoważniało to jej syna do morderstwa matki i chłopak tylko przyczynił się do zwiększenia chaosu (to ta scena, która kojarzy mi się z piosenką ,,There are lines"). Eurypides napisał kilka dramatów o tej historii i trudno uznać, że wszystkie dzieją się w jednym ,,uniwersum" (są między nimi różnice), ale był on tym tragikiem, który najmocniej poruszył wątek pierwszej rodziny Klitajmestry i uzasadnia jej mężobójstwo nie tylko śmiercią Ifigenii, ale także Agatosa i Tantala. W ,,Ifigenii w Aulidzie" Klitajmestra stwierdza, że Agamemnon ,,wziął ją gwałtem", a w ,,Elektrze" tłumaczy tym córce, dlaczego zabiła jej ojca.

Uznałam więc, że starożytni mogli przyjmować, że Helena zdawała sobie sprawę z cierpień siostry (zdrady, śmierć pierwszego dziecka, zabójstwo bądź jego próba Ifigenii), kochała ją i stała po jej stronie, a Menelaos uszanował uczucia żony i dlatego zdecydował się nie występować przeciwko jej siostrze. Oczywiście, ówczesne teksty traktowały to bardzo ostro i uznawały go za pantoflarza, ale dzisiaj dla nas powinno być czymś normalnym, że przed podjęciem ważnej dla obu stron decyzji dyskutuje się z drugą połówką i bierze pod uwagę jej zdanie: wtedy większość mężczyzn nie dawała kobietom prawa głosu. Tak samo dzisiaj dla wielu osób współmałżonek często jest bliższą osobą niż krewny, ponieważ rodziny się nie wybiera i nie zawsze ma się od niej wsparcie. W czasach aranżowanych małżeństw i silnej solidarności rodowej raczej oczywiste było, że staje się po stronie rodziny ,,z krwi" (co swoją drogą może być kolejnym argumentem, że w mitologii to małżeństwo było wynikiem wzajemnego uczucia).

Mitologiczny shitpostOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz