Mitologiczne recenzje - Kurt Vonnegut ,,W dniu urodzin Wandy June"

46 5 7
                                    


Opis:

Sztuka o powrocie współczesnego Odyseusza - Harolda Ryana do żony Penelopy i syna Paula to połączenie komedii bulwarowej i tak zwanej twórczości zaangażowanej, stanowiącej protest przeciw okrucieństwu, przemocy i wojnie. Harold Ryan to były żołnierz walczący w Hiszpanii, potem komandos wspierający jugosłowiańskich partyzantów podczas drugiej wojny światowej, specjalista od duszenia struną fortepianową i podrzynania gardeł nożem, uwielbiający polować na ludzi w Afryce. Jego przeciwnikiem jest major Siegfried von Konigswald zwany"Bestią Jugosławii", "duch niemiecki", który komentuje wydarzenia z zaświatów, gdzie przebywa razem z innymi zbawionymi. Wśród nich jest też tytułowa Wanda June, dziewczynka, która zginęła w wypadku w dniu swoich urodzin... Czarny humor w najlepszym wydaniu, a zarazem najbardziej błyskotliwy dialog, jaki napisano na użytek sceny teatralnej.


Moja opinia:

Moje pierwsze spotkanie z Vonneguttem, książkę czytałam w ramach seminarium magisterskiego, więc od razu rzuciły mi się w oczy motywy z ,,Odysei". Tym razem mamy Harolda powracającego z wojny w Jugosławii do domu, gdzie wszyscy są przekonani, że nie żyje, żona planuje związek z innym i jedynie syn oczekuje jego powrotu. Początkowo wydawało mi się, że nie ma tu nic oryginalnego: znowu mamy motyw ,,Odysa i Penelopy", gdzie on okazuje się tym złym, a ona wcale tak naprawdę go nie kocha. Jednak z czasem doceniłam czarny humor, brawurę i nietypowe skojarzenia, ale także przesłanie. Dla mnie to historia o tym, co obecne od starożytności romantyzowanie wojny i śmierci na polu bitwy może zrobić z człowiekiem, o wymaganiach stawianych mężczyznom i że przyzwyczajanie się do zabijania tak naprawdę jest o wiele bardziej niszczące niż wyrzuty sumienia. Na plus niejednoznaczna relacja między małżonkami oraz postać zagubionego nastolatka Paula. Zakończenie także bardzo mi się podobało - odchodzi od stereotypu tragedii ze śmiercią na końcu, zamiast tego pokazuje, że wyzwaniem jest właśnie życie dalej i zmaganie z tym, kim się staliśmy.


Ocena: 8/10

Cytat godny uwagi:

,,(...) śmierć dla nikogo nie jest wyróżnieniem."

Mitologiczny shitpostOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz