Clint: Ludzie ktoś zadźgał Bucky'ego nożem
Tony: Peter to nie ty prawda?
Peterek: Nie
Harley: Spokojnie jest pilnowany przeze mnie
Peterek: A CO JA PIES?!
Harley: Skarbie ależ oczywiście że nie
Peterek: No ja mam nadzieję
Clint: Do rzeczy. Ktoś zadźgał Bucky'ego nożem
Wanda: Biedak. Tylko on dostaje
Clint: No cóż
Liki: Wracając. To byłem ja
Stefan: A z jakiego powodu żeś to zrobił?!
Liki: Nie zauważyłeś jak Steve się nim zajmuje?
Nat: Co razca to racja. Steve lata jak opentany. Szukali bandaży. Powiedziałabym gdzie są ale ominęła by mnie zabawa
Clint: XDD
Stefan: Ale można było to zrobić inaczej A nie go dźgać
Liki: Nie było w zasadach że nie można ich krzywdzić. Po za tym szybko mu się zagoi, to w końcu Zimowy żołnierz c'nie?
Nat: Wsumie to prawda. Buckyemy to się zagoił za parę godzin
Tony: A co ty się tak z nim cały czas zgadzasz???
Nat: No cóż. Polubiłam go
Clint: SHIP SHIP SHIP
Wanda: Uspokój się
Nat: No właśnie uspokój się i zajmij się shipem którym masz się zajmować
Clint: Meh... no nie będzie. Proszę o relację. IronStrange?????
Stefan: Co?
Clint: Relacja
Stefan: Wsęsie?
Clint: No relacja. Jak wam idzie związek. Jakieś sprzeczki czy coś?!?!?
Stefan: Aha. Moim zdanie dobrze nam się układa
Tony: Moim zdaniem również
Clint: Mhm... były jakieś kłótnie?
Tony: Nie
Clint: Mhm okej. Parkner?
Harley: Peter zasnął. Ale moim zdaniem jest wręcz spaniale
Clint: Zasnął? Ale jest przecież dopiero... 15.04
Harley: Tak, ze zmęczenia. Śpi słodko wtulony we mnie 🥺
Clint: WYŚLIJ ZDJĘCIE
Harley: Ale..
Clint: NO JA CIE O NIC WIECEJ NIE PROSZE. WYŚLIJ!!! 🥺🥺🥺🥺
Wanda: WYŚLIJ 🥺🥺🥺
Harley: Hmmm... nie
Clint: DLACZEGO?!?!?!?
Harley: Bo Peter zapewne by tego nie chciał
Clint: 😭😭😭😭
Wanda: To wsumie dobrze że nie robisz tego beż jego zgody
Clint: AHA!? Przecież to tylko zdjęcie...
Harley: Mimo wszystko. Nie wyślę
Clint: 😥
Harley: Ojoj moja buba się budzi 😍
Clint: AAAAAAAAA DOBRA NIE WAŻNE. ZACZNE TO SOBIE WYOBRAŻAĆ
Harley: Nie zrozum mnie źle ale to jest przerażające
Clint: Uwierz mi. Wiem
Harley: Poszedł spać dalej
Tony: Ciekawe co on będzie w jocy robił
Nat: Zapewne patrolować miasta
Tony: O NIE NIE NIE. ZANIEDŁUGO ZACZYNA SIE SZKOŁA
Harley: Przecież my mają nauczanie domowe -.-
Tony: NIE OBCHODZI MNIE TO. TO NADAL SZKOŁA!!!!
Nat: Uspokój się bo denerwujesz się tym bardziej niż oni
Harley: Właśnie. Peter coś mówił że chce rozpocząć nauczanie szkolne. Wsęsie zwykłe
Kate: Mi też to mówił. Tęskni za Nedem
Tony: Pomyślę nad tym a teraz przepraszam ale mam randkę
***
423 słowaSkargi \__/

CZYTASZ
MARVEL CHAT V2
UmorismoNo więc to jest DRUGA część więc jak nie czytałeś pierwszej to serdecznie zapraszam. *wulgaryzmy *wątek homoseksualny 12.08.2024 #14 w wandamaximoff 13.08.2024 #7 w thorodinson 28.11.2024 #1 w thorodinson