30

318 20 15
                                    

Clint: Ludzie ktoś zadźgał Bucky'ego nożem

Tony: Peter to nie ty prawda?

Peterek: Nie

Harley: Spokojnie jest pilnowany przeze mnie

Peterek: A CO JA PIES?!

Harley: Skarbie ależ oczywiście że nie

Peterek: No ja mam nadzieję

Clint: Do rzeczy. Ktoś zadźgał Bucky'ego nożem

Wanda: Biedak. Tylko on dostaje

Clint: No cóż

Liki: Wracając. To byłem ja

Stefan: A z jakiego powodu żeś to zrobił?!

Liki: Nie zauważyłeś jak Steve się nim zajmuje?

Nat: Co razca to racja. Steve lata jak opentany. Szukali bandaży. Powiedziałabym gdzie są ale ominęła by mnie zabawa

Clint: XDD

Stefan: Ale można było to zrobić inaczej A nie go dźgać

Liki: Nie było w zasadach że nie można ich krzywdzić. Po za tym szybko mu się zagoi, to w końcu Zimowy żołnierz c'nie?

Nat: Wsumie to prawda. Buckyemy to się zagoił za parę godzin

Tony: A co ty się tak z nim cały czas zgadzasz???

Nat: No cóż. Polubiłam go

Clint: SHIP SHIP SHIP

Wanda: Uspokój się

Nat: No właśnie uspokój się i zajmij się shipem którym masz się zajmować

Clint: Meh... no nie będzie. Proszę o relację. IronStrange?????

Stefan: Co?

Clint: Relacja

Stefan: Wsęsie?

Clint: No relacja. Jak wam idzie związek. Jakieś sprzeczki czy coś?!?!?

Stefan: Aha. Moim zdanie dobrze nam się układa

Tony: Moim zdaniem również

Clint: Mhm... były jakieś kłótnie?

Tony: Nie

Clint: Mhm okej. Parkner?

Harley: Peter zasnął. Ale moim zdaniem jest wręcz spaniale

Clint: Zasnął? Ale jest przecież dopiero... 15.04

Harley: Tak, ze zmęczenia. Śpi słodko wtulony we mnie 🥺

Clint: WYŚLIJ ZDJĘCIE

Harley: Ale..

Clint: NO JA CIE O NIC WIECEJ NIE PROSZE. WYŚLIJ!!! 🥺🥺🥺🥺

Wanda: WYŚLIJ 🥺🥺🥺

Harley: Hmmm... nie

Clint: DLACZEGO?!?!?!?

Harley: Bo Peter zapewne by tego nie chciał

Clint: 😭😭😭😭

Wanda: To wsumie dobrze że nie robisz tego beż jego zgody

Clint: AHA!? Przecież to tylko zdjęcie...

Harley: Mimo wszystko. Nie wyślę

Clint: 😥

Harley: Ojoj moja buba się budzi 😍

Clint: AAAAAAAAA DOBRA NIE WAŻNE. ZACZNE TO SOBIE WYOBRAŻAĆ

Harley: Nie zrozum mnie źle ale to jest przerażające

Clint: Uwierz mi. Wiem

Harley: Poszedł spać dalej

Tony: Ciekawe co on będzie w jocy robił

Nat: Zapewne patrolować miasta

Tony: O NIE NIE NIE. ZANIEDŁUGO ZACZYNA SIE SZKOŁA

Harley: Przecież my mają nauczanie domowe -.-

Tony: NIE OBCHODZI MNIE TO. TO NADAL SZKOŁA!!!!

Nat: Uspokój się bo denerwujesz się tym bardziej niż oni

Harley: Właśnie. Peter coś mówił że chce rozpocząć nauczanie szkolne. Wsęsie zwykłe

Kate: Mi też to mówił. Tęskni za Nedem

Tony: Pomyślę nad tym a teraz przepraszam ale mam randkę

***
423 słowa

Skargi \__/


MARVEL CHAT V2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz