Nat: Ludyyyy
Scott: Tak?
Thor: Słucham
Loki: Czego
Sushi: Gówna psiego
Nat: Harley się obudził
Tony: Uff jedno zmartwienie za mną
Wanda: Niestety twoje drugie zmartwienie nadal śpi
Tony: ZA JAKIE GRZECHY 😭😭😭
Harley: Żyjeee
Stefan: No co ty nie powiesz
Harley: Stark. Ty się pytasz za jakie grzechy? Ja nie mam się do kogo przytulać. Straciłem mojego pluszaczka😭
Wanda: Odzyskasz go, spokojnie
Harley: No mam nadzieje
Nat: Czekajcie
Natasha Romanoff dodała użytkownika "Bruce Baner" do konwersacji
Bruce: Za co?
Nat: Powiedz jaki stan Petera bo zaraz tu wszyscy jajo zniosą
Bruce: Jak byście nie mogli zapytać wprost... Peter jest narazie w "śpiączce" że tak powiem. Narazie jego stan jest stabilny i powinien się obudzić za kilka dni.
Harley: Ale się obudzi!?!? Na 1000%???
Bruce: Tak a teraz usuńcie mnie z tej grupy. Nie chce tu być
Nat: Ok
Natasha Romanoff usunęła użytkownika "Bruce Baner" z konwersacji
Harley: Od razu mi się lepiej zrobiło
Tony: Uwierz że mi też
Wanda: Zapewne wszyscy poczuli się lepiej
Loki: Nawet mi trochę ulżyło
Thor: To ty masz uczucia?
Loki: Zamknij się bo mi sztylet błyszczy jak na ciebie patrzę
Thor: Już się boję
Clint: Ej a tak w ogóle to gdzie Steve?
Nat: @steverogers
Wanda: Jeszcze nie wrócił? Poszedł tylko biegać
Scott: Może jest z tą sraron
Clint: Oby nie bo Bucky jest bliski załamania
Tony: Dobra Stevena nie ma ale gdzie Bucky? Nie widziałem go przez parę dni
Sam: Siedzi w pokoju i nie wyszedł z niego
Harley: Przecież on się tam zagłodzi
Clint: On tam ma roczny zapas śliwek a o soku śliwkowym to już nie wspomnę
Wanda: Nie wiedziałam że jest coś takiego jak sok śliwkowy
Clint: Problem w tym że on to sam produkuje
Nat: Nie wiem czy się śmiać czy płakać
Sam: Nie wiem śmiej się płacząc
Scott: Ej ktoś musi iść po mikrofale
Thor: Ale ty nie mieszkasz w Stark Tower
Scott: Ano faktycznie
Tony: 🤦♂️
Thor: Ale to fakt niech ktoś idzie po tą mikrofale bo nie ma jak pizzy odgrzać
Tony: STEEEEEFAAAAAN
Stefan: Nie
Tony: STEEEEVEEEEEE
Steve: Nie
Nat: MATKO BOSKA GDZIE TY BYŁES?!?!
Steve: Poszedłem pobiegać
Wanda: I biegałeś całą noc?
Steve: Tak?
Clint: Nie wierze ci Ale ci uwierzę
Steve: Czekaj co-
Sushi: Gówno w zoo. Hah to nie przestanie mnie śmieszyć
***
382 słowaNie mam zbytnio pomysłu dlatego wyszło to coś, ale niech będzie
Skargi \__/
![](https://img.wattpad.com/cover/307891413-288-k107650.jpg)
CZYTASZ
MARVEL CHAT V2
HumorNo więc to jest DRUGA część więc jak nie czytałeś pierwszej to serdecznie zapraszam. *wulgaryzmy *wątek homoseksualny 12.08.2024 #14 w wandamaximoff 13.08.2024 #7 w thorodinson 28.11.2024 #1 w thorodinson