Tony: HALO 4.59 JEST JUŻ POWINNIŚCIE BYĆ NA DOLE
Peterek: Ja już jestem
Tony: Ty nie idziesz
Peterek: Przepraszam tato ale... HARLEY TO DO CHOLERY MÓJ CHŁOPAK I NIGDY PRZENIGDY GO NIE ZOSTAWIE. DLATEGO IDE Z WAMI ZROZUMIANO?!?!
Nat: Okej idziesz. Wsumie jak ostatnim razem zostałeś to prawie cię porwali
Peterek: NO TO RUCHY RUCHY BO JUŻ 5.00 WIĘC RUSZAĆ TE ZWIĘDŁE DUPY I JAZDA
Tony: Moja krew 🤧🥺
Clint: Dobra Stefan przeteleportuj nas
Stefan: Ta jest
***
Skip time bo podczas walki raczej pisać nie będą XD
***Peterek: Dobra mam Harleya! Stefan Teleportuj!
Stefan: Już.. już
Tony: Zabierzcie go do sali szpitalnej. Niech Bruce go obejrzy
Peterek: A co jak coś mu zrobili?
Nat: Wyleczymy go spokojnie
Sushi: Idę do Bruce'a pomogę mu i napiszę co się dzieje
Peterek: Okej
Clint: Ale ejestem zmęczony
Kate: Mam tak samo
Wanda: Nie wiem jak wy ale ja się chyba pójdę przespać
Clint: Ja też
Kate: A ja pójdę uspokajać Petera
Peterek: Ale ja jestem uspokojony. NIE WIEM O CO CI CHODZI. MIŚLISZ ŻE JESTEM NERWOWY I TRZEBA MNIE USPOKAJAĆ?!? HĘ?!?
Kate: Obejrzymy film?
Peterek: Nie. BEZ HARLEYA NICZEGO NIE OBEJRZE! NIE MA MOWY! CHCESZ MNIE NAMAWIAĆ?!
Kate: Spokojnie Peter niczego nie narzucam
Tony: Peter. Idź się położyć. Zasługujesz na odpoczynek
Stefan: No właśnie zeszłej nocy nawet nie zmrużyłeś oka
Peterek: Skąd to wiesz!?
Stefan: Bo słyszałem jak w nocy idziesz do kuchni. Nie mówiąc o tym że wróciłeś nad ranem
Peterek: Ale ja bez niego nie usnę
Nat: Spróbuj Chociaż chwilę przespać
Peterek: No dobrze..
Steve: Widzieliście Bucky'ego?
Sam: Tsa. Leży u mnie w pokoju I śpi
Steve: Dlaczego śpi u ciebie w pokoju!?
Scott: Zazdrosnyyyy
Steve: Przymknij się
Sam: Przyszedł przed chwilą. Coś tam paplał i usnął. Chciałem go wytargać chociażby za próg ale jedynie udało mi się go zepchnąć na ziemię
Scott: Nie obudził się?
Sam: O dziwo nie
Steve: Zaraz po niego przyjdę i go wezmę
Scott: Miłość rośnie wokół naaas
Nat: W spokojną jasną noc
Kate: Nareszcie świat
Scott: Zaczyna w zgodzie żyć
Liki: Magiczną czując moc
Nat: Łał Loki nie wiedziałam źe oglądasz króla lwa
Liki: No jacha 😎
Thor: Wolę bajkę "Gdzie jest Nemo"
Liki: ZDRAJCA
Scott: WRRRRR
Nat: ZAMIATAJ STĄD DUSZO NIECZYSTA
Kate: IDŹ DO PIEKŁA GDZIE TWOJE MIEJSCE
Thor: Jestem Bogiem więc to tak jakby nie możliwe. Ale dopytam Zeusa i zobaczymy
Liki: MOJĄ MOCĄ ZAKLINAM CIE!!
Thor: Już się boję Aaaaaaa
Nat: Bój się bój 😈
Thor: Co? AŁA
Kate: Co się stało?
Thor: Dostałem butem
Tony: Butem!? Ja dostałem gaśnicą, a jestem człowiekiem!
Thor: A ja dostałem butem i gaśnicą a jestem Bogiem i?
Scott: A ja jestem mrówką i niczym nie dostałem 😃
Tony: A propo nie mieszkania. Shuri ty tu w końcu mieszkasz czy nie? Bo raz jesteś raz cię nie ma
Sushi: Narazie tu mieszkam ale nie wiem czy długo wytrzymam
Peterek: SHURI! JAK HARLEY?!
Sushi: Jest zdrowy, ale więcej dowiemy się jutro. Kiedy się już wybudzi
Peterek: JUTRO?!
Sushi: Może obudzić się jeszcze dzisiaj ale są małe szanse
Peterek: Dobra.. ja idę spać może w końcu zasnę
Tony: Dobranoc synek
Peterek: Dobranoc tato
***
517 słówNie mam co napisać
Skargi \__/

CZYTASZ
MARVEL CHAT V2
HumorNo więc to jest DRUGA część więc jak nie czytałeś pierwszej to serdecznie zapraszam. *wulgaryzmy *wątek homoseksualny 12.08.2024 #14 w wandamaximoff 13.08.2024 #7 w thorodinson 28.11.2024 #1 w thorodinson