Pov Kuba
-Kuba szybko - pognał mnie ojciec który właśnie miał mnie odwieźć na trening siatkówki
-Już jestem gotowy - zbiegłem na dół z torba na ramieniu
-Jedziemy bo się spóźnisz - przepuścił mnie w drzwiach i odkluczyl mi już auto
-Po treningu przyjdź pod Lidl będę robił zakupy - mruknął już w samochodzie i odjechał spod domu
*/*
-Dobra chłopaki zaczynajcie rozgrzewkę i zagramy jakiś meczyk... Oh i prawie bym zapomniał to Tomek Fornal zacznie on tutaj trenować niektórzy z was mogą kojarzyć go z waszej szkoły ale to mniejsza, Tomek gra na pozycji przyjmującego i przyjmijcie go jakoś dobrze - puścił nam oczko i poszedł rozmawiać z jakimś typem który stał przy drzwiach oddzielających szatnie od boiska
Niektórzy zaczęli gorąco witać się z tym całym nowym ale ja stwierdziłem, że zacznę się już rozgrzewać
-Tomek jestem - wysunął do mnie rękę z uśmiechem
-Kuba - z niechęcią uścisnąłem jego dłoń i wróciłem do rozgrzewki
*/*
Po rozgrzewce podzieliliśmy się na 2 drużyny i zagraliśmy szybki mecz, na meczu byłem trochę nieobecny gdyż nowy chłopak zaczął zwracać na siebie moją uwagę co zaczęło mnie powoli wkurzać... Bo kim on niby jest?
-Dobra gratulujemy sobie i kończymy na dzisiaj przypominam że na kolejnym spotkaniu beep test
-Tylko nie to - każdy zaczął marudzić idąc do szatni
-Ej to teraz chrzest Tomka nie? - zawołał Kochan na co "Tomek" się zaśmiał pokazując rząd swych białych zębów na których aktualnie miał aparat. No niech już się tak nie szczerzy bo mu wyjdą te zęby zza tego druta
-Idziesz w tą stronę? - podbiegł do mnie kiedy wychodziłem z "hali"
-No jakbyś nie widział - wywróciłem oczami idąc dalej przed siebie
-Dobra nie bądź taki agresywny - zaśmiał się - ja lecę do Lidla po jakąś bułe a ty? - dorównał mi kroku
-Tez tata mnie tam odbiera
-A gdzie mieszkasz?
-Nie daleko trzy ulice stąd - kiwnąłem głową
-Spoko to nie tak daleko, czemu nie chodzisz z buta na treningi?
-Bo mi się nie chce - wzruszyłem ramionami
Kiedy doszliśmy na parking podszedłem do stojącego prawie przy wejściu samochodu należącego do mojego taty jednak okazało się że jeszcze go tam nie ma, więc razem z moim nowym towarzyszem udałem się do sklepu gdzie od razu na wejściu mój tata stał przy chelabach i bułkach
-Dzień dobry - Tomek podał rękę mojemu tacie, tylko nie to
-O dzien dobry kim jesteś? Nie widziałem cię nigdy wcześniej - usmiechanl się do niego i uścisnął jego rękę tylko tato nie odwal niczego
-Tomasz Fornal dziś zacząłem grać z pana synem - wskazał na mnie, ja nic nie mówię ale jak ktoś rozmawia z moimi rodzicami to jest takie dziwne...
-Miło poznać - poklepał go po ramieniu - dobra Kuba chodź bo twoja matka na pewno czeka już na nas z kolacją - pognał mnie
-Dowidzenia - Tomek pokiwał mi za plecami mojego taty i został przy słonych przekąskach
-Mily ten cały Tomek - skomentował mój tata
-Taaa - niezręcznie poparłem swojego ojca
CZYTASZ
Właśnie Ty /// Tomasz Fornal X Jakub Popiwczak
Teen Fiction16 letni Jakub Popiwczak zauważa na treningach siatkówki wysokiego 17 letniego blondyna który od razu zaczyna go intrygować. ~ czyli czasy szkolne Popiwczak x Fornal