14

281 22 9
                                    

-Mamo Kuba może zostać na noc? Jest piątek i dostałem 5 z chemii - Tomek lekko nagiął prawdę bo dostał 2 ale przecież to i tak dobra ocena a chciał by młodszy został na noc

-Jasne nie ma problemu - posłała im uśmiech a Janek siedzący na kanapie zabawnie poruszył brwiami sugerując jakieś dziwne rzeczy...

-Dzięki - ucieszony pociągnął Kubę do swojego pokoju

-Too co robimy? - młodszy usiadł na łóżku ściągając swoją kurtkę

-Nie mam żadnego pomysłu więc po prostu pogadajmy - rzucił się na miejsce obok od razu przytulając swojego chłopaka (jak to pięknie brzmi)

-Podobno Olek dostał w ryj - Kuba zaczął temat do rozmowy opierając się o klatkę piersiową Tomka

-Co? Za co? - zmarszczył brwi i zaczął bawić się włosami ciemnego blondyna

-Nie wiem Kamil to mówił Kochanowskiemu a on mi - wzruszył ramionami

-Od kiedy ty się z Kochanem zadajesz? - wybuchł śmiechem

-Tak jakoś zaczęliśmy gadać na przerwie - również zaczął się śmiać jednak nie z tego, że zadaje się z Kubą tylko ze śmiechu Tomka który zawsze go rozbrajał - weź tak nie kwicz! - krzyknął zasłaniając mu usta

-Co wam tu tak śmiesznie? - do pokoju wparował Janek na co Kuba lekko się spiął i przestał się śmiać

-Nie interesuj się i idź stąd - mruknął blondyn nie zmieniając swojej pozycji

-Jest coś pomiędzy wami? - powiedział trochę ciszej zamykając drzwi od pokoju swojego młodszego brata

-No idź stąd czego nie rozumiesz?! - wściekły Fornal przestał bawić się włosami najmłodszego z pokoju

-No wiesz, że możesz mi powiedzieć nic nie powiem nikomu - dalej nie odpuszczał siadając na krześle znajdującym się przy biurku

-Tak, tak samo jak ostatnio wygadałeś mamie, że zbiłem jej ulubiony wazon - wywrócił oczami opierając się o ścianę tym samym Kuba był zmuszony by usiąść prosto 

-No powiedz to - wygiął usta w uśmiechu

-Dobra tak jesteśmy razem, lepiej ci z tą wiadomością?

-I to jak

-To teraz wypieprzaj!

-Jaka słaba gościnność... No ale dobra idę, tylko żadnych niestosownych rzeczy! - pogroził im palcem i wyszedł ucieszony z pomieszczenia zamykając za sobą drzwi

-Co za debil... - westchnął opierając się głową o ramię Kuby

-Idziemy spać? - zaproponował ziewając

-Jak ty mnie dobrze znasz - pociągnął go za sobą tak, że oboje ułożyli się na poduszkach

*/*

-Mam pomysł! - krzyknął Tomek za chwilę zasłaniając sobie usta gdyż zapomniał, że jest 2 w nocy

-No jaki?

-Idziemy na plaże, jest tu niedaleko i tam jest boisko do plażówki

-No chyba cię pogrzało! Masz zimno nawet tu w pokoju a co dopiero tam przy wodzie!

-No dawaj założysz nawet dwie bluzy - podszedł do szafy wyciągając z niej swoje najgrubsze i najcieplejsze bluzy

-I będę wyglądał jak Eskimos - wywrócił oczami

-Nie daj się prosić

-Dobra chodźmy ale tylko na chwilę

-To masz załóż a ja znajdę tu piłkę od siatki - wskazał na całą zagraconą szafę, Kuba ubierając bluzę na bluzę mógł stwierdzić jedno... Mocno pachną Tomkiem co bardzo mu się podobało

-Mam - mruknął trzymając żółto-niebieską piłkę

[...]

-Jest zimno - mruknął Kuba kiedy znaleźli się już na dworzu

-No nie przesadzaj już - złapał go za rękę i włożył ją splecioną z tą swoją do kieszeni bluzy

-Tomek zaraz mi palce odpadną! - krzyknął kolejny raz odbijając piłkę

-Dobra to chodź, spadamy już - przeszedł ucieszony pod siatką - ale się trzęsiesz - wtulił go w swoją klatkę piersiową całując w głowę

-Bo jest chyba z minus dwadzieścia

Właśnie Ty /// Tomasz Fornal X Jakub Popiwczak Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz