6

281 30 0
                                    

Pov Kuba

-Tomek? - odwróciłem głowę w stronę chłopaka który aktualnie pisał jakąś pracę na polski

-No? - oderwał wzrok od kartki papieru

-Pierwsze pytanie po jaki chuj robisz zadanie domowe w piątek? - zmarszczyłem brwi

-Bo w niedzielę będę miał zgon - wzruszył ramionami

-Drugie pytanie pójdziesz ze mną do łazienki?

-Nie możesz iść sam?

-Wstydzę się

-Moi rodzice już dawno śpią - zapewnił mnie i wrócił do swojej pracy

-No toć chodź - poprosiłem będąc już na skraju

-Dobra - westchnął i wstał z łóżka

-Czekaj tu - pokazałem palcem w podłogę a chiwle później zamknąłem się w łazience

-Kuba ja idę do pokoju ktoś do mnie dzwoni - powiadomił mnie a ja mogłem usłyszeć tylko oddalające się kroki

-Co za kurwa... - powiedziałem już sam do siebie

-O Kuba! - usłyszałem głos mężczyzny dochodzący ze schodów - wy jeszcze nie śpicie? - zaśmiał się

-Właśnie się wybieramy, dobranoc - szybko uciekłem do pokoju zostawiając tatę Tomka samego

-Mówiłeś że twoi rodzice śpią

-Tak myślałem - zaśmiał się pod nosem

-Świnia z ciebie - pokazałem mu środkowy palec

-Ej mam pomysł - odezwał się po chwili spoglądając zza okno

-No? - zmarszczyłem brwi

-Idziemy na miasto - odwrócił się do mnie z uśmiechem

-Twoj tata przed chwilą był zaskoczony że jeszcze nie śpimy a teraz mamy wychodzić z domu?

-Teraz mamy pewność że na pewno każdy śpi - pociągnął mnie za rękę

-Nie chce nigdzie iść jest ciemno i zimno - wywróciłem oczami ubierając buty

-Godzinkę i wracamy

Pov Narrator

Chłopaki od około 20 minut przemieszczali się ulicami miasta które wbrew pozorom jeszcze nie ucichło na czas nocy, wiele aut przejeżdżało oświetloną szosą wywołując tym przyjemny dla ucha szum

-Ty nie masz bluzy? - dopiero co zauważył wyższy z chłopaków spoglądając ukradkiem na swojego kolegę

-No jak ktoś mnie wyciągnął z domu to nie mam - mruknął wywracając oczami, szczerze był już dość śpiący i przemęczony na jakiekolwiek spacerowanie

-Masz i wracajmy powoli - podał niższemu swoją bluzę sam zostając na koszulce z długim rękawem

-Dzięki - założył przydługą bluzę i w głębi duszy skakał z radości iż już wracają do ciepłego domu

*/*

Po powrocie do domu Tomek użyczył swoje ciuchy Kubie, który był nieprzygotowany na dzisiejsze nocowanie i zaproponował mu by poszedł się pierwszy kąpać a on pójdzie Zaraz po nim, chłopak przystał na propozycję i zniknął na parę chwil

-Jetem - Jakub wszedł do pokoju w którym po chwili było czuć tylko zapach szamponu do kąpieli

-Dobra to ja zaraz wracam - mruknął starszy i poprawił odstającą koszulkę chłopaka która znikała za spodenkami przez to że była o jakieś dwa rozmiary za duża

Kiedy Tomek już się ubrał i umył zęby wyszedl z pokoju od razu kierując się do swojego pokoju gdzie czekał na niego Kuba

-To co szybkie starcie w grze i idziemy spać? - usiadł przy podświetlanym biurku wybudzając komputer z trybu uśpienia

-No dobra - kiwnął głową i przystawił średniej wielkości pufe obok chłopaka

-To zagrajmy w to - wybrał grę a zaraz chłopcy walczyli o to kto wygra bitwę

-Nie no to jest jakieś oszukane! - krzyknął Popiwczak od razu po swojej przegranej

-Jasne wmawiaj sobie - Tomek poklepał go tylko po ramieniu

-No jak ktoś oszukuje to łatwo komuś powiedzieć - pokazał mu język kiedy ten odchodził od biurka

-Dobra dobra - wywrócił oczami i wygodnie ułożył się na łóżku

Właśnie Ty /// Tomasz Fornal X Jakub Popiwczak Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz