19

250 12 2
                                    

― Znowu się zamyśliłeś ― fuknął Jisung, gdy po raz kolejny Felix nie odpowiedział na jego pytanie.

Srebrnowłosy potrząsnął głową. Nie słuchał, od dwudziestu bitych minut, nie słuchał wywodu przyjaciela, który relacjonował mu przeprosiny Minho. Chciał być dobrym przyjacielem, ale zbyt bardzo przejmował się w tym momencie samym sobą, bądź też myślami, które nie chciały dać mu spokoju. Nawet w nocy, gdzie pod odsłoną atramentowego nieba powinien spać. Tymczasem on się kręcił, bo jak twierdził, każda z pozycji była niewygodna i nie dałby rady w niej zasnąć. Być może chciał w ten sposób wmówić sobie, że wszystko jest w porządku. To nie tak, że każda myśl sprowadzana była do uroczego sąsiada mieszkającego naprzeciwko. Chciał nawet wyjść z pokoju, czy nawet mieszkania, żeby się przewietrzyć, ale było wtedy zbyt późno. Więc zrezygnował i zdał się na walkę z samym sobą.

Spał być może dwie godziny, nie liczył, jednak ucieszyło go to, że w ogóle udało mu się, chociaż chwilę odpocząć. Spojrzał jeszcze raz sennym wzrokiem na starszego, który uważnie się mu przyglądał od kilku minut. Jednak pełne usta piegowatego nie wypuściły żadnego słowa, nie chciało mu się. Miał świadomość, że za chwilę i tak jego słowa nie będą miały żadnego znaczenia, gdyż przyjaciel na pewno zrobi mu przesłuchanie.

No, dalej Ji. Pytaj, ja czekam.

Wiem, że tego nie unikniemy, chcę mieć to za sobą.

Raz...

Dwa...

Trzy...

― Lixie, wszystko okej? Nie wyglądasz najlepiej.

― Ja... ― ziewnął ― Mało spałem, zbyt mało.

― Dlaczego? Znowu grałeś w te swoje gry?

― Nie, tym razem w nic nie grałem. Po prostu chyba nie umiałem zasnąć? ― bardziej zapytał, niż stwierdził.

― Oboje wiemy, że kochasz spać. Powiedz mi dzieciaku, coś się stało? ― położył swoją dłoń na jego plecy i zaczął wykonywać delikatne ruchy ku górze, a później przenosić ją w stronę dołu, chciał dodać młodszemu otuchy tym gestem ― Wiem, że nie rozmawiamy na niektóre tematy, ale możesz zawsze na mnie liczyć, nieważne co to będzie.

"Wiem, że nie rozmawiamy na niektóre tematy?" Czy ty coś sugerujesz?

― Po prostu zacząłem się nad wszystkim zastanawiać, wiesz, po co żyjemy? Czy ludzie są jedyną formą życia we wszechświecie? Czym jest miłość? Czy zasługuję na miłość? Jak wygląda twoja miłość z Minho-hyungiem? Takie różne bzdety.

― Czekaj, co masz na myśli przez "Jak wygląda twoja miłość z Minho-hyungiem?" ― zapytał, marszcząc brwi.

― Nie wiem, nigdy nie miałem okazji się ciebie spytać i po prostu ciekawi mnie jak wygląda miłość pomiędzy dwoma mężczyznami ― mruknął.

'cause i like you [b.ch x l.f] ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz