znowu sama

261 6 12
                                    

Rano obudziło mnie pukanie do drzwi , gdy je otworzyłam zobaczyłam Minę w swoim stroju bohaterskim w którym swoją drogą wyglądała przepięknie .

- Ty jeszcze nie gotowa ? Dziewczyno ruchy wszyscy już czekają - powiedziała Mina wchodząc do mojego pokoju .

- Jezu budzik mnie nie obudził nie panikuj - wzięłam swoją walizkę ze strojem i weszłam do łazienki .

- No bo nikogo on nie obudził , pan Aizawa stwierdził że musimy wstać wcześniej dlatego on obudził lidę on za to obudził momo ona mnie i tak szliśmy dalej - powiedziała za drzwiami dziewczyna .

Wzięłam szybki zimny prysznic by się rozbudzić do końca , codzienną rutyna obowiązkowa no i oczywiście lekki makijaż by mi nie przeszkadzał na treningu . Otworzyłam walizkę ze strojem , gdy zobaczyłam ten kostium myślałam że się popłaczę był tak śliczny , był on do kostiumu mamy ale przerobiłam go lekko na swój styl .

 Otworzyłam walizkę ze strojem , gdy zobaczyłam ten kostium myślałam że się popłaczę był tak śliczny , był on do kostiumu mamy ale przerobiłam go lekko na swój styl

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Zdjęcie stroju jagby ktoś chciał by wiedzieć )

Założyłam go i spojrzałam na sobie w lustrze i dosłownie jagbym patrzyła na mamę , ta twarz , ten kostium , ta figura dosłownie jak mama . Spojrzała na dno walizki gdzie leżała jakaś koperta z napisem : Twoja mama kazał mi to tobie przekazać . Otworzyłam kopertę z jakimś listem , oczywiście już odrazu poznałam pismo mamy .

Droga Luno

Na wstępie chciałbym ci powiedzieć że razem z tatą jesteśmy z ciebie strasznie dumni z tego że poszłaś w nasze ślady no i że poszłaś do UA , mam nadzieję że spodoba ci się prezent ode mnie , jako bohaterka musisz mieć jakąś broń , te noże używałam sama jak poszłam do UA . Mam nadzieję że prezent ci się spodoba i nie smutaj po naszej śmierci wiem że będzie ciężko ale dasz radę myszko kochamy cię jesteś naszym małym oczkiem w głowie i moją małą wersją , kocham cię trzymaj się myszko i daj z siebie wszystko nie poddawaj się nigdy zawsze będę przy tobie .
Twoja ukochana mama

Po moich policzkach zaczęły spływać łzy tym samym moczyły one list , mama widziała że nadejdzie taki dzień że coś się stanie wiedziała również że pójdę do UA zawsze była o krok przede mną . Odłożyłam list po czym spojrzałam na dno walizki gdzie leżały sztylety z białymi zdobieniami , były one przepiękne nie mogłam sobie wymarzyć sobie lepszej broni , a to dlaczego ? A no dla tego że mama od małego uczyła mnie jak obsługiwać się najróżniejszymi nożami czy sztyletami , widziała że mi się one przydadzą . Włożyłam sztylety w różne miejsca na moim kostiumie i wyszłam z łazienki gdzie czekała na mnie już Mina .

- Woooow stara , nooo wymiatasz w tym kostiumie

- Dzięki Mina a teraz chodzi bo pewnie wszyscy już na nas czekają - razem z kosmitką ruszyłyśmy na boisko gdzie mieliśmy odbyć tygodniowy trening . Weszłyśmy na boisko i odrazu naszym oczom ukazał się wielki tor przeszkód ale nie taki zwykły tyle taki na wysokościach przypominało to bardziej jak taka góra skał z przedmiotami ale jak zwał tak zwał , podeszłam do dziewczyn które zachwycały się moim kostiumem a Mina nie mogła się powstrzymać od śmiechu trochę jej nie rozumiałam dlatego odwróciłam wzrok by zobaczyć z czego śmieje się Mina i dobie teraz zobaczyła Denkiego który wyglądał jagby go piorun trzasnął ( i to tak dosłownie dop.aut) .

Z wroga do chłopaka ( bakugo x Oc ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz