Czy to możliwe ?

106 4 9
                                    

Pov : Luna

To koniec .... Nawet się z nimi nie pożegnałam ! Co ja najlepszego zrobiłam . Mój telefon co chwilę dzwonił , wiadomości jest multum ale nie mogę na nie patrzeć bo moje serce pęka jeszcze bardziej , ból jaki teraz odczuwam jest mocniejszy niż ten w dniu śmierci rodziców . Moja klasa zostaje rozdzielna po różnych krajach , państwach , miastach , gdybym mogła cofnęła bym czas tyle ile bym mogła by spędzić z nimi więcej czasu więcej czasu z Bakugo ... Mój chłopak jeśli mogę jeszcze tak mówić został w Japonii a wraz z nim moje marzenia o przeszłości z nim .

Jechałam już jakąś dobrą godzinę a z moich oczu cały czas napływały nowe łzy jak tak dalej pójdzie odwodnie się , w sumie co mi z tego może będzie lepiej jak zniknę w sumie i tak tu już mi nikt nie został oprócz siostry która i tak nie zauważy jeśli zginę . Multum myśli przychodziły mi do głowy a wraz z nim nowe wiadomości oraz połączenia , wzięłam telefon i wyłączyłam go chodź na chwilę zapomnieć o smutkach i tym co w tej chwili się dzieje , pogoda za oknem była deszczowa jagby niebo płakało z wydarzeń z dzisiejszego dnia . Wpatrując się w krajobraz za oknem usnęłam a obudziłam się dopiero na miejscu , wyszłam z busa a przede mną znajdował się wielki szklany budynek , bez wąchania weszłam do środka naciskając w windzie guzik na samą górę gdzie znajdowało się biuro mojej cioci . Gdy drzwi od windy się otworzyły odrazu przywitała mnie moja chrzestna , oprowadziła mnie po całym biurze , dała mi plan jak będzie wyglądał patrol i inne rutynowe rzeczy , przedstawiła mnie innym bohaterom Chin oraz swoją ekipę . Po ogarnięciu wszystkich dokumentów oraz stanowiska dla mnie wraz z Yui pojechałyśmy do jej domu , tam pokazała mi mój pokój oraz salę treningową , coś czuję że te 3 lata to będą najdłuższe jakie kiedy kolwiek miałam . Z jednej strony cieszyłam się na przyjazd do Chin ale z drugiej strony zostawiając mich przyjaciół , siostrę i kochanego chłopka w Japonii jest koszmarnym bólem którego nie da się opisać , chcąc nie chcąc taki jest znasz los a może tak właśnie miało być , może jak i Bakugo to nie była idealna para dlatego tyle rzeczy nam się przydarzyło , ponieważ los chciał nam pokazać że nie pasuje do siebie . Nie mogę tym się przejmować muszę skupić się na stażu by zostać bohaterem to teraz mój priorytet oraz cel do osiągnięcia .

*Time skip*
* Dwa lata później*

( Sory za taki time skip)

Jako pomocnica bohaterki słońca mam więcej roboty niż inni , więcej papierkowej roboty , więcej zleceń i wiele wiele innych . Owszem są też plusy tego wszystko ale tego jest dosyć mało . Od ponad rok biorę leki na uspokojenie i inne ponieważ gdy na samym początku było dobrze tak potem zaczeło się sypać , na jednym z patroli gdy łapaliśmy złoczyńcę ja w tłumie dostrzegłam Bakugo szok na mojej twarzy było ogromny , niestety to tylko złudzenie i żadnego Bakugo nie było a przez moją głupotę uciekł nam złoczyńca . W snach też go widzę , często gadamy ale gdy tylko pytam czy znowu się spotkamy moje sny się kończą i wracam do świata rzeczywistego , niestety to nie jedyne sny jakiej mam często również widzę Bakugo z inną kobietą albo jak umiera na patrolu . Gdyby nie te leki nie wiem co by się stało , moja ciocia mówiła mi że te leki mi nie pomogą na dłuższą metę bo tęsknota za nim będzie silniejsza ale ja w to nie wierzę , za niedługo to minie zapomnę o nim napewno a do tego czasu muszę to przeboleć . Jeśli chodzi o moją siostrę często mnie odwiedza w Chinach mówi mi że bardzo się zmieniłam , no cóż może i trochę zmieniłam , podcięłam trochę włosy , zrobiłqm sobie kolczyka w lewej brwi obraz noszę soczewki koloru szarego ponieważ lubię ten kolor oraz pasuje do moich włosów . Mój starz kończy się za 9 miesięcy nawet nie wiem kiedy to zleciało , w Chinach jestem bardzo rozpoznawana dzięki nie licznym chwytaniu złoczyńców , ratowaniu ludzi , czy w różnych paradach w Chinach , Jestem bardzo ciekawa co tam u reszty klasy jak oni odnajdują się jako już prawie pełno prawni bohaterowie . Po moimi odejściu kontakt mam tylko z Miną często słyszę o klasie jak im się powodzi ale nigdy nie słyszałam jak idzie Bakugo , ciekawi mnie co i nie go jak zniósł moje odejście , tęsknie strasznie za nim . Mam zaraz przerwę w biurze więc zadzwonię do Miny , zawsze tak dzwoniłam albo wieczorem , właśnie wszyscy poszli na swoją zasłużoną przerwę a ja zostałam w swoim gabinecie nawet minuta nie minęła a kosmitka już dzwoniła na kamerkę .

Z wroga do chłopaka ( bakugo x Oc ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz