NIE SPRAWDZANE!!!
Wszedłem do mieszkania wykończony. Po zjedzeniu śniadania przeprosiłem grzecznie Hyunjina i Hana, po czym pobiegłem do domu.
Wbiegłem do kuchni i zacząłem wywalać wszystko z szafek. Gówno mnie obchodziło, że wszystko będę musiał posprzątać przed powrotem rodziców do domu.
Musiałem coś sobie zrobić. Gdy szukałem noża, to było to kilka sekund, lecz dla mnie czas służył się niemiłosiernie. W końcu znalazłem ostry przedmiot i nie zastanawiając się dłużej zacząłem ciąć się wszędzie. Na przedramieniach, po łydkach, udach, naprawdę, gdzie tylko się dało. Dotąd blada skóra, zaczęła zachodzić bordową cieczą. Wymęczona usiadłem na zimnej podłodze ciężko oddychając.
Nagle poczułem wibracje przychodząc ej wiadomości. Chwyciłem za telefon i spojrzałem kto ma takie piękne wyczucie czasu.
hy.on4:
Wszystko ok?
hy.on4:
Martwię się. Mam złe przeczucia
hy.on4:
Felix??
shix:
Wszystko dobrze.Nie musisz się martwić.
...
hy.on4:
Te kropki mnie niepokoją
Napewno wszystko dobrze?
shix:
Tak, mamo
Zmęczony odłożyłem urządzenie na bok i skierowałem się do łazienki. Gdyby ktoś mnie teraz teraz zobaczył, mógłby stwierdzić, że to scena wyciągnięta z horroru. Blada postać kierująca się do łazienki z nożem w ręku, a za nią wielka smuga krwi.
Gdy doszedłem do małego pomieszczenia nalałem ciepłej wody do wanny. Rozebrałem się i wskoczyłam do zbiornika poprzednio zakręcając letnią ciecz. ( jakby coś to była taka późna wiosna) Rozmyślałem nad moim istnieniem. Czy dobrze zrobiłem kładąc się obok Hwanga? Czy Jinsung jest dobrym materiałem na najlepszego przyjaciela? Czy mogę mu zaufać tak samo jak czarnowłosemu? Tyle pytań krążyło w mojej głowie, że aż zaczęła mnie ona boleć.
Wyszedłem z wanny i ubrałem się w piżamę. To nic, że było jeszcze przed południem. I tak nie mam zamiaru nigdzie na dzisiaj wychodzi. Ale chyba nie myśleliście, że będę w samym ręczniku zapierdalał do pokoju po nowe ubrania? Jeszcze by mnie ktoś zobaczył. Chociaż nie wiem kto patrzy w okno na 12 piętrze. Po prostu jestem bardzo wstydliwy. Co ja poradzę, że taka moja natura?
Wyszedłem z łazienki i skierowałem się do kuchni. Wkońcu trzeba posprzątać cały ten bałagan.
***
Hyunjin. Pov
Kurwa, czemu ja się tak o niego martwię? A co jeśli coś sobie zrobił? Ma jakieś kłopoty? A może teraz kuli się ze strachu w koncie i umiera z przerażenia? Tylko czemu miałby być czymś przestraszonym? Złapałem się za głowę i zacząłem ze stresu ciągnąć swoje włosy.
Muszę go zobaczyć, albo usłyszeć. Tylko gdzie on teraz może być? Zmęczony życiem, wyszedłem z mieszkania a nogi same za prowadziły mnie na most.
CZYTASZ
My darling~~Hyunlix~~
Short StoryFelix od pamiętnego wypadku z dzieciństwa, nie może się pozbierać. Każdego unika, nawet swoich własnych rodziców. Kiedy Lee nie daje już rady, napotyka pewnego chłopaka, który zmieni jego życie o 180°. Czy mimo trudności jakie stawia im los, uda im...