Y/H/L- Długość twoich włosów
Y/H/C- Kolor twoich włosów
Y/E/C- Kolor twoich oczu
Y/F/C- Twój ulubiony kolor
Lab- Laboratorium
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Była już noc. Było całkiem ciepło. Bałam się trochę że Hop będzie się martwić ale najwyżej powiem że musieliśmy dłużej zostać w pracy. Erica była już w połowie drogi do tajemniczego pokoju.
-Jestem na miejsc- odezwała się nagle Erica w krótkofalówce.
-Widzisz coś?- pyta Robin.
-Tak. Wasze nudne kartony- odpowiada.
-Strażnicy?- pytam.
-Brak- odpowiada znów.
-Pułapki?- pyta Robin.
-Gdybym widziała to były by do bani prawda- mówi Erica.
Uśmiechamy się do siebie z Robin. (Jesteście obok siebie(;)
-Dzięki- odpowiada Robin.
-Weszłam- odpowiada po dłuższej chwili.
-O boże- mówi Steve pod nosem ale na tyle byśmy go usłyszeli.
Nagle drzwi od sekretnego pokoju się otwierają a wychodzi z nich Erica. -Darmowe lody do końca życia!- krzyczy.
My się uśmiechamy i szybko schodzimy do Erica'ki.
Wchodzimy a drzwi się zamykają. Okej. Otworzy się je później.
Podchodzimy i otwieramy jedno z pudeł na stole. Było tam inne pudełko ale inne. Takie bardziej bogate. Steve przekręca by otworzyć i odkłada górę pudełka gdzieś obok . Patrzymy wszyscy razem a tam było jakieś cztery uchwyty.
-To nie jest chińszczyzna- mówi Steve.
Chwyta uchwyt ale się zatrzymuje i się na nas patrzy.
-Lepiej się cofnijcie- mówi.
-Nie- odpowiada Dustin.
-Krok w tył- mówi Dustin.
-Mówię serio- odpowiada Steve.
-Nie!-
Zaczęli się kłócić. Dość nie wytrzymam tego. Jak nie przestaną to ja tam pójdę i to wyjmę. Kłótnia nie miała zamiaru się skończyć. Dobra podchodzę.
-Dobra, dość- mówię i podchodzę do nich.
Otrącam ich mocą i wyciągam to coś.
-Emily nie!- krzyczy Steve i podbiega do mnie.
-Spokojnie nic nie wybuchło- mówie.
-Co to jest?- pyta Erica.
Patrzę na to a to jest jakaś mała kapsuła z jakimś dziwnym zielonym płynem. Nadal to trzymam w ręce ale nagle cały pokój gwałtownie się poruszył. Dziwne.
-Zdawało mi się czy pokój się prószył?- pyta Dustin.
-Dobra zabieramy to i wychodzimy- mówi i wyryła mi to coś.
Odkładam wszystko na miejsce.
-Co mam nacisnąć?- pyta Dustin.
-Guzik idioto- odpowiada Erica.
-Który guzik?-
-''Otwórz drzwi''- odpowiada Erica.
-Nie działa- mówi.
-To wciśnij inny- mówi Steve i podchodzi do Dustina.
Patrzę się na nich bo skończyłam układać. Zaczął wciskać wszystkie guziki. Nagle jakaś blacha zsunęła się z sufitu i zakryło całą część gdzie były drzwi. Po chwili zaczęliśmy gwałtownie jechać w dół. Wszyscy zaczęli krzyczeć.
~~~~~~~~~~~
Dobranoc <3 nie wiem kiedy będzie następna część ale kiedyś na pewno będzie. papa
CZYTASZ
Steve Harrington x Reader 005
Teen Fiction005. Czyli jedna dziewczyna z innych testowanych dzieli w Hawkins Lab. Eksperymentowanie na tobie dały ci trzy moce elektryczność, siła umysłów i telepatie. Możesz kontrolować elektryczność wokół siebie i możesz wyszczekiwać ją z rąk. Telepatie nie...