- Gdy coś przeskrobiesz 1/2 -

351 12 0
                                    

- Gdy coś przeskrobiesz 1/2 -
" - myśli
- Bangchan -
Przyszłaś do domu zespołu. Niestety dostałaś złą ocenę z angielskiego. Więc przyszłaś do nich. Jak wiadomo Bangchan i Felix umieją bardzo dobrze go. Więc liczyłaś że któryś z nich ci właśnie pomoże opanować to czego nie umiesz.
- Chan, Felix pomoże mi któryś z was w angielskim mi ? - zapytałaś
- Ja muszę iść na trening ale hyung Chan napewno chętnie ci pomoże - Felix
W pokoju Chana
- Znów oblałaś test ? - zapytał
- Mhm
" Co ja z tobą mam "

- Hyunjin -
Byłaś spokojnie sobie w domu. Chciałaś zejść z łóżka twój telefon się ładował na ładowarce aktualnie. Przez przypadek pociągłaś tą ładowarkę przez co telefon spadł z łóżka i się szybka rozbiła.
Poszłaś więc do Hyunjina na nogach. Był u siebie w pokoju więc wszedłaś do niego. Usiadłaś koło niego.
- Hyunjin pojedziemy do galerii razem ? Proszę - zapytałaś
- Po co ? - zapytał
- Telefon - odpowiedziałaś
- Co z nim zrobiłaś ? - spytał
- Rozbił się - odpowiedziałaś
- Sam ? - Hyunjin
- No jakoś tak wyszło - stwierdziłaś
- Oj nie zdarko ty - Hwang

- Felix -
Wkurzyła cię jedna dziewczyna w szkole. Zaczęła mówić o tobie obraźliwe rzeczy. Nie wytrzymałaś i jej przywaliłaś. Jakaś inna dziewczyna pobiegła po nauczycielkę a was chłopacy próbowali rozdzielić chodź marnie im szło. Po czasie gdy im się udało przyszła nauczycielka a wy dwie od razu poszłyście do dyrektorki. Tobie nic wielkiego się nie stało miałaś tylko przecięty lekko pulik od paznokci tamtej a z wargi leciało ci trochę krwi.
Gdy byłaś u pielęgniarki pozwoliła ci zadzwonić by ktoś cię odebrał. W bardzo szybkim tempie Felix pojawił się w drzwiach od razu wstałaś i poszłaś z nim.
- Co ci się stało ? - Dotknoł twojego pulika
Wzdrygnełaś się na ten ruch ponieważ nadal cię bolał
- Pobiłam się - odpowiedziałaś
- Znów przeskrobałaś coś - Lix
- Ona zaczęła więc dostała - odpowiedziałaś
" W takim tempie będzie mieć samych wrogów "

- Changbin -
Jechałaś bardzo szybko autem. Dla ciebie było to niegdyś wolno. Od zawsze lubisz szybką jazdę.
Niestety tym razem przerwała ci to policja.
Mandat był bardzo drogi. Więc pojechałaś do Changbina.
- Changbin ... - zaczęłaś
- Hm ? Coś chcesz ? - zapytał
- Muszę mandat zapłacić - powiedziałaś
- I co ja mam do tego ? - spytał
- Jest bardzo wysoki ... - zaczęłaś
- Co ty takiego zrobiłaś ? - zapytał
- Jechałam bardzo szybko autem - odpowiedziałaś
- Mogłaś się zabić wiesz ? Jeszcze raz coś przeskrobiesz takiego to normalne umrę z nudów przez ciebie - Changbin
- Czyli rozumiem że zapłacisz go ? - zapytałaś
- Tak ale to ostatni raz następny ty płacisz bo przeskrobałaś to - Changbin
- Następnego nie będzie - odpowiedziałaś szybko
- Mam nadzieję - powiedział

Reakcje SkzOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz