6. Można dwie gałki?

331 28 23
                                    

Gdy znaleźliśmy się, przed budką z lodami, zastanawialiśmy jakie smaki wybrać... Ja bym wziął z trzy gałki, Matty, pewnie też coś koło tego.
Dziewczynki po jednej, ewentualnie po dwóch.

- Dzień dobry! - przywitała nas sprzedawczyni.

- Dzień dobry. - odpowiedziałem, z Nico.

- Co dla państwa? - spytała.

- Dla jednej... - zacząłem.

- Ja bym chciała śmietankowe! - powiedziała Laura.

- Dobrze, a dla drugiej dziewczynki? - spytała uśmiechnięta.

- Ymm... Ja bym chciała truskawkowy chyba... - powiedziała, niezdecydowana Klara.

- Chcesz, jeszcze jedną Klarciu? - spytałem.

- Tak, czekoladową. - odpowiedziała.

Ja dla siebie wziąłem ciasteczkowy, słony karmel i pistację, a Matty mango, limonka i jagoda.

(Kreatywny wybór)

Pov: Zalewski

Usiedliśmy na ławce nieopodal. Gdy dziewczynki zjadły, oczywiście się całe ubrudziły, Matty wyjął chusteczkę i po wycierał im buzię, a ja trzymałem mu lody. Kusiło mnie by nie spróbować.

- Nicola ja widzę, jak ty patrzysz na te lody. Spróbuj sobie, bo chyba nie wytrzymasz.

- Dzięki.

Ruszyliśmy w stronę domu rozmawiając sobie, o różnych rzeczach. Szliśmy, w taki sposób, że Matty, objął mnie ręką.
Dziewczynki biegły, przed nami. Jakie to słodkie. Piękne. Cudne.

Otworzyliśmy drzwi i zobaczyliśmy Gavi'ego wyrzucającego prezerwatywę. Zużytą...

- Gavira! Nie ładnie tak przed ślubem! - powiedziałem.

- Zamknij się Nicola! A i mamy problem. - powiedział Gavi.

- Jaki? - spytał Matty.

- Bo... Z Lewym... Tak... Jakby... Rozjebalismy... Łóżko... Matty... No... Eee... Nie ma gdzie spać...

Ciekawe jak do tego doszło? Wyrzucona rzecz, przez Gavi'ego nas naprowadziła. Zaraz czy on będzie spał... Ze mną? O kurwa!

(Już wiem, czemu psiapsi odradzała mi wstawiania tej książki... W oryginalnej wersji...)

- Matty? Mógłbyś spać z Nicolą? - Spytał Gavi.

- Mógłbym. - Odpowiedział.

- No, bo na kanapie śpi Szczęsny, który w nocy przybędzie.

<Skip czasu>

Omg śpię z Matty'm. Jak się cieszę! Był już wieczór około godziny 21. Dziewczynki zbierały się do spania. Ja poszedłem do sypialni. Była tam prywatną łazienka, więc poszedłem się umyć.

Miłostki Życiowe - Cash x ZalewskiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz