Rozdział 15 - Chcę cię zawsze obok siebie..

397 8 1
                                    

To co się stało wczoraj to jest kurwa jakiś hit. Nie wiem kurwa co o tym powiedzieć więcej. Teraz dopiero poczułam jak bardzo kocham tego głupka. 

Kinny Zimmer pov

Obudziłem się rano około 9 obok cudownej brunetki. Boże jaka ona jest piękna. Po tej nocy muszę przyznać, że w chuj mi się ona podoba. Ola to osoba, która dopełnia we mnie tą pustkę, której zapełnić nie potrafiły żadne inne dziewczyny. Ola jest inna niż wszystkie i te jej ciało.. Idealne.. Ta talia, te kształty.. Ja pierdole. 

Z moich rozmyśleć wyrwały mnie słowa dziewczyny.

- Dzień dobry Wikuś. - Uśmiechnęła się do mnie uroczo, na co sam się uśmiechnąłem, jak tylko ją widzę to od razu dzień staje się lepszy. 

- Jak się spało mała? - Zapytałem z troską dziewczynę, która wciąż leżała naga po wczorajszej nocy, tą noc zapamiętam na długo. Była cudowna..

- Z tobą nawet lepiej niż dobrze. - Powiedziała dziewczyna po czym wstała i wzięła z krzesła moją koszulkę i swoją bieliznę, z tego co mi się wydaje to poszła do łazienki. Wstałem i poszedłem zrobić nam jej ulubione śniadanie, czyli naleśniki z czekoladą zawinięte w rulon. 

Miałem dzisiaj jechać do studia, ale muszę porozmawiać z dziewczyna czy chce ona, abyśmy byli bliżej, czy zostali na etapie przyjaźni.. Kurwa ta dziewczyna mnie tak pociąga, że to jest kurwa nie do wyobrażenia sobie. Kocham ją najbardziej jak tylko mogę. Będę spędzać z nią tyle czasu ile będzie ona potrzebowała.

***

Po zjedzeniu, wstawiłem naczynia do zmywarki, była już pełna więc ją włączyłem po czym poszedłem do łazienki, aby przemyć twarz i się umyć. Gdy już to zrobiłem zobaczyłem dziewczynę w mojej bluzie i moich dresach, lekko się zaśmiałem i potrząsnąłem głową.

- No co? Zimno mi było to sobie pożyczyłam. - Powiedziała udając obrażoną o to, że się z niej śmieję.

- Nie no nic, ale słodko wyglądasz. - Przytuliłem dziewczynę.

- Oluńka? - Powiedziałem, a raczej zapytałem po chwili ciszy między nami, w tle leciał jakiś film w telewizorze, dziewczyna automatycznie obróciła twarz w moją stronę po czym się uśmiechnęła i dodała ciche ,,Mhm?'' 

- Musimy porozmawiać o tym co teraz będzie.. - Powiedziałem dosyć nie pewnie.

- No raczej nie inaczej słonko. - Zaśmiała się i wyłączyła telewizję, aby mnie posłuchać, kurwa jak ja ją kocham, wie co mi sprzyja, a co mnie wkurwia.

- Wtedy gdy powiedziałem Ci, że cię kocham, to nie było to żarty, ale było to na serio. Kurwa, nie wiem co mam mówić w tej sytuacji, ale po prostu chcę wiedzieć czy chcesz zostać na tym co jest teraz czy wejść w głębszą relacje. - Powiedziałem trochę zmieszany.

- A ty czego być chciał? - Powiedziała w sumie to troskliwie, ale też uroczo, właściwie to ona zawsze jest urocza.

- Wejść w głębszą relację.. - Nie byłem pewny czy dobrze postępuje mówiąc jej to.

- Szczerze? Kocham cię Wiktor, nie przerywaj mi słoneczko. - Powiedziała widząc, że chcę się odezwać. - Chcę mieć cię zawsze u swego boku.

- Kurwa kocham cię. - Rzuciłem po czym ją objąłem, oddała uścisk od razu,

- Ja ciebie też Wikusiu.. - Powiedziała gdy oderwaliśmy się od siebie.

- Wiktor.. - Zaczęła po krótkiej chwili. - Chcę cię zawsze obok siebie.. Kocham Cię nawet nie wiesz jak bardzo i w chuj mi na tobie zależy..

- Więc czy chciałabyś głębszej relacji?

- Tak! Bardzo. - Przyznała.

===

W sumie to wychodzi na to, że to jakiś maraton, bo zaraz wleci kolejny rozdział.

MAŁA - Kinny ZimmerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz