Narzeczona

371 10 0
                                    

Wsiedliśmy do dorożki i jechaliśmy do domu Mateusza. Ja i Ania rozmawiałyśmy z bratem, ojciec jak to ojciec cały czas w pracy nawet odwiedzając syna a mama czytała jakąś książkę.

-Olivia masz jakiegoś kawalera?-Zapytał mój brat i wiedziałam że ta rozmowa nie skończy się dobrze.

-Tak ma...-Zaczęłam moja siostra, ale zakryłam jej gadatliwe usta ręką

-Nie mam

-Dobrze, a co chciałaś powiedzieć Aniu?-Dopytywał się brat

-To że...nasza siostra wymarzyła sobie by wyjść za francuza-Powiedziała moja siostra powiedziała i tak prawdę bo chcę wyjść za mąż, za francuza ale wiedziałam że chce powiedzieć o Sherlocku i żebym miała problemy.

-Serio córko nie ma wystarczających mężczyzn w Anglii?-Zagadnoł mój ojciec i już wiedziałam że on słucha to matka też

-Jak widać nie ma tatusiu-Powiedziała najmłodsza z rodzeństwa Golding i resztę drogi spędzili w ciszy

***

-Dojechaliśmy!-Zagadnął nasz brat

-Ładny dom synu

-Dziękuję matko wchodźcie chcę wam kogoś przedstawić

Wchodząc na 3 piętro zastanawiałam się kogo nasz brat przyprowadził do domu, jasne większość rodziny mieszka w Londynie tylko nie liczni poza granicami stolicy, ale moje obawy potwierdziły się gdy weszliśmy do salonu który był nawet uroczy.

-Ojcze, matko, siostry poznajcie Ivy... moją narzeczoną

-Co!-I zemdlałam po raz pierwszy.

Nie wiem ile czasu minęło od tego mego upadku, ale gdy się u budziłam leżałam już w sypialni zapewne mego brata i tej jego dziewczyny.

-O już wstałaś-Zagadnęła do mnie Ivy

-Jak widać-Odparłam

-Rozumiem że możesz mnie nie lubić i nie ufać mi to zrozumiałe, ale łączy nas jedna rzecz obie kochamy Mateusza i chcemy żeby był szczęśliwy.

Ivy jest miła i ładna ma długie złociste włosy, niebieskie oczy, szczupłą sylwetkę i miły głos, a nawet dobry styl ubierania się. Mimo że chcę żeby brat był szczęśliwy to jakoś jej nie ufam.

-Mhm- To jedyne co mi nagle przyszło do głowy

-Jak się poczujesz na siłach to przyjdź do salonu, chcemy coś tobie i twojej rodzinie powiedzieć-Gdy już stała przy progu drzwi to jeszcze do mnie rzuciła.

-Jeśli będziesz chciała pożyczyć ubrania to mów to chętnie dam i masz przepiękny styl ubierania się.

Nic jej nie odpowiedziałam ponieważ już zamknęła drzwi, wstałam z łóżka i zaczęłam się przyglądać sypialni jest ładna i w jasnych kolorach czyli takie jakie lubię. Po kilku minutach odważyłam się wyjść do reszty którzy już czekali w salonie.

-Jak się czujesz?-Zapytał mnie brat

-Dobrze

I usiadłam obok mojej siostry i ojca którzy zrobili mi miejsce na dużej kanapie

-A więc ja i Ivy spotykamy się od 2 lat i nie dawno jej się oświadczyłem i w tym tygodniu bierzemy ślub, zanim mi przerwiecie Ivy jest o rok młodsza, a jutro robimy bal dla wszystkich gości szczególnie dla rodziny żeby się lepiej poznały.

-Ale czemu nie mówiłeś wcześniej ani nie pisałeś!-Wykrzyknęłam

-Siostrzyczko wiem że nic wcześniej nie mówiłem...

-To skandal-I wyszłam z domu mego brata

Wychodząc na ulicę nie wiedziałam gdzie pójść, najpierw do głowy wpadły mi słowa Holmes'a żebym wpadła do niego, ale nie będę mu dawać satysfakcji że biegnę do niego jak mała dziewczynka i postanowiłam że nie daleko mieszka moja kuzynka ze swoim mężem i postanowiłam do nich pójść.

You and Me(Tom I)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz