Dzisiaj był czwartek
F- hej Julitka
J- cześć, co tak wcześnie przyszłaś?
F- a ty?
J- w zasadzie miałam iść jeszcze do sklepu, idziesz ze mnąF- okej, jeszcze mamy 23 minuty do biologii
J- to chodź, Hani się jeszcze zejdzie pewnie
F- okej
J- a co zrobiłaś jak nie miałaś wczoraj kluczy?
F- byłam u Bartka Kubickiego
J- oooo *posmutniała* fajnie że cię przyjął
F- a właśnie miałam zapytać czy chcesz iść jutro na jego urodziny, będzie prawie cała klasa możesz ich wtedy lepiej poznać
J- okej tylko nie wiem co mu kupić
F-możemy iść razem po szkole do galerii jak chcesz bo ja też nic nie mam
J- okej, są te chrupki co chciałam biorę
F- a widziałaś te żelki fajne? wezmę nam
J- chodź do kasy i wracamy bo zaraz lekcja
F-okej
J-Fausti podoba ci się Bartek?
F- Kubicki? bardzo a tobie?
J- szczerze też ale wiem że ma dziewczynę a nawet jeśli ty byłaś pierwsza w kolejce *zaśmiała się*
F- słodka jesteś, nie no jest z Polą i chyba dobrze im się układa
B- hej, nie nie układa nam się dobrze
J- jezu Bartek wystraszyłeś nas, słyszałeś całą rozmowę?
B- nie ale od "jest z Polą i chyba dobrze im się układa" więc jeśli macie przede mną sekrety dalej ich nie znam
F- to dobrze
J- pewna jesteś słyszałaś co powiedział *zaśmiała sie znowu*
F- odkleiło ją już
B- widzę, dobra idę do Patryka nar-
F- chcesz żelka?
B- takk, dzięki nara
F&J-paa
H- hot jest co?
J- przestańcie nas straszyć
H- co wam? sorki nie chciałam was wystraszyć
F- masz żelka
J- daj ja chcę
F- no bierz
*zadzwonił dwonek*
H- kurde chciałam wam opowiedzieć co mi się śniło
J- ej co jest tej WIktorii?
H- nie wiem, zapytałabym ale nawet nam nie odpowie
F- Julitka chodź zapytamy
J- okej
*podeszły do zapłakanej Wiki*
F- hej co jest?
W- a nic
J- hej spokojnie, co się stało?
W- nic takiego nie chcę z wami rozmawiać i tak mnie nie lubicie
F- Wiczka, spokojnie to że z tobą nie gadamy to nie znaczy że cię nie lubimy i nie wysłuchamy co prawda nie mam najlepszych wspomnien z tobą ale powiedz
CZYTASZ
♥|Szkoła GenZie|♥ [ZAWIESZONE]
Teen FictionHistoria o Szkole Genzie, dużo zwrotów akcji i emocji, shipy, związki, problemy rodzinne i co jeszcze czeka genziaków i nie tylko