*Wika wróciła wieczorem do domu*
PONIEDZIAŁEK 06:47
W- *wstaje*
Tw(tata Wiki)- zrobiłem ci śniadanie córeczko
W- o dziękuje *wzięła talerz i ugryzła kanapkę*
SKIP TIME 7:23
W- to ja wychodzę!
Tw- okej, miłego dnia!
W- *idzie do szkoły* Fausti co tu robisz?
F- szłam po ciebie ale już jesteś więc możemy iść
W- ja właśnie wyszłam wcześniej żeby iść do ciebie ale w takim razie chodźmy do biedronki po coś słodkiego
F- dobry pomysł
W- jak czujesz się w nowych włosach?
F- mnie pytasz? kocham blond, lepiej ty mów
W- nie jestem przyzwyczajona ale cieszę się że się zdecydowałam
F- wyglądasz dużooo lepiej
W- dzięki
F- co powiesz żeby dzisiaj iść do galerii po jakieś ubrania?
W- no jasne
F- to w takim razie po szkole idziemy
W- tylko ja mam dodatkowe zajęcia po lekcjach
F- to ja pójdę do domu a jak skończysz zajęcia to mi napiszesz
W- okej, kończę o 16
SKIP TIME PO LEKCJACH (PRZED ZAJĘCIAMI WIKI)
Pr- Wika idziesz na matmę?
W- niestety tak
Pr- bo wiesz chciałbym cie o coś zapytać
W- no to pytaj *uśmiechnęła się*
Pr- pomożesz mi z tym tematem? mimo starań pani nic nie rozumiem
W- a.. no jasne postaram się ten temat idzie mi dobrze
Pr- to po lekcjach?
W- jasne, u ciebie?
Pr- okej
W- to ja pójdę do łazienki, jakbym się spóźniła powiedz pani że za chwile będe
Pr- spoko *rozeszli we dwie strony*
SKIP TIME WIKA WYSZŁA ZE SZKOŁY 16:10
Pr- chodź jestem samochodem
W- ktoś jest u ciebie w domu? *wsiada do samochodu*
Pr- Bartek a rodzice wracają o 19 *też wsiadł*
W- spoko
Pr- jeszcze tylko 2 tygodnie do sprawdzianów i wreszcie trochę spokoju
W- no tylko warto napisać je dobrze bo są dosyć ważne
Pr- no właśnie dlatego chce się poduczyć *jakiś samochód wyjechał im na światłach* JAPIERDOLE!
W- *uderzyła mocno głową w oparcie siedzenia i zakręciło jej się w głowie*
Pr- wszystko git?
W- tak tylko się walnęłam
Pr- krew ci leci z nosa
W- co? *dotknęła nosa i zobaczyła krew na rękach* o jezu
Pr- w schowku są chusteczki
CZYTASZ
♥|Szkoła GenZie|♥ [ZAWIESZONE]
Teen FictionHistoria o Szkole Genzie, dużo zwrotów akcji i emocji, shipy, związki, problemy rodzinne i co jeszcze czeka genziaków i nie tylko