Któregoś weekendu Wiktoria przyszła rano pod dom Bartka K
W- *puka do drzwi*
(MB- mama Bartka)
Mb- dzień dobry, jesteś jakąś koleżanką Przemka lub Bartka
W-dzień dobry, obojga z nich ale przychodzę do Bartka
Mb- dobrze, wiesz gdzie ma pokój?
W- tak poradzę sobie, dziękuje
Mb- nie ma za co kochana
W*puka do drzwi pokoju Bartka*
B- chwila! *2 minuty później* proszę!
W- hej Bartuś
B- Wiktoria?! Co ty tu robisz?
W- przyszłam do ciebie, porozmawiać
B- no dobra
W- chcesz ciasteczko?
B- nie dzięki, o czym chcesz porozmawiać bo zaraz ma przyjść Fausti lub Hania
W- poczekaj pójdę do toalety
B- na dole po prawo od schodów
W- okej *zeszła* dobra to teraz trzeba to wsypać do butelki *wsypała* - sama do siebie
W- *wyszła z łazienki* przepraszam, mogła by pani to zanieść na górę za kilka minut *dała jej butelkę*
Mb- jasne a czemu nie ty?
W- a ostatnio była taka mała afera i po prostu Bartek nie chcę się napić jak ja to robiłam
Mb- no dobrze, nie będe was wypytawać, zaniosę zaraz ze szklankami i nie powiem że ty ją robiłaś
W- bardzo pani dziękuje *wróciła na górę*
B- to o czym chciałaś pogadać?
W- wiem że nie jesteś już z Faustyną, a wiesz dobrze że cię kocham więc może byśmy spróbowali?
B- po pierwsze nie zerwaliśmy, jesteśmy razem po drugie niestety to wiem po trzecie nie!
W- jesteście razem mimo że jej nie kochasz, to bez sensu
B- kocham ją, skąd ty niby wiesz o naszej kłótni
W- daj spokój wiem o tobie wszystko misiu
B- jeszcze raz tak do mnie powiesz to pożałujesz *pukanie do drzwi pokoju*
Mb- cześć Bartuś, nie chcę wam przeszkadzać ale przynisłam wam lemoniadę
W- dziękujemy
B- dzięki mamo
Mb- nie ma za co, papa *wyszła*
W- masz mega miłą mamę
B- wiem *nalał sobie lemoniady* chcesz?
W- nie ja jestem na diecie i nie jem cytrusów - powiedziała szybko żeby uniknąć picia
B- aha? *wypił trochę*
W- no dobra czyli nie chcesz dać nam szansy
B- nie nie chcę *zemdlał i upadł na łóżko*
W- zaczyna działać hahah
B- *obudził się po minucie* gdzie ja jestem?
W- o misiu, wreszcie się ocknąłeś, Faustyna twoja była dała ci jakąś trutkę
B- jaka Faustyna, kim jesteś?
W- nie mów że straciłeś pamięć - udawała przejętą
B- kim jesteś?
CZYTASZ
♥|Szkoła GenZie|♥ [ZAWIESZONE]
Teen FictionHistoria o Szkole Genzie, dużo zwrotów akcji i emocji, shipy, związki, problemy rodzinne i co jeszcze czeka genziaków i nie tylko