Jak to?!

715 25 32
                                    

Rano w domu Faustyny i Patryka

F- mamo wychodzę

Mf- gdzie?

F- do szkoły

Mf- tak wcześnie

F- no tak

Mf- a chcesz chwile porozmawiać?

F- o czym?

Mf- usiądź na kanapie

F- okej *usiadła*

Mf- słońce przepraszam że ostatnio byłam taka nie miła ale byłam zajęta i dowiedziałam się pewnej rzeczy i chyba pozwolimy wam z tatą mieszkać tu

F- naprawdę?!

Mf- no wiesz jesteście pełnoletni ale dzisiaj na kolacje ktoś przyjdzie i zadecydujemy

F- no okej

Mf- możesz już iść

F- to papa

Mf- pa *Faustyna wyszła z domu*

W- hej Fausti!

F- oo hejcia! co tu robisz?

W- wiesz pomyślałam że przejdziemy się razem jeśli chcesz oczywiście

F- pewnie, chodźmy

W- dostałam jakieś zaproszenie na dzisiaj wieczór na jakąś kolacje

F- oo serio? zazdroszczę kocham chodzić do restauracji hahah

W- tylko nie wiem czy do restauracji ale cieszę się

Pr- coś często się ostatnio spotykamy wsiadajcie

F- Przemek zejdę na zawał

W- jedziemy? - po cichu do Fausti

F- *kiwnęła głową*

W- *wsiadły*

F- Przemek?

Pr- no?

F- jak Bartek?

Pr- ostatnio jest dziwny, kupił sobie jakiś gadżet i siedzi zamknięty w pokoju

W- no wiesz właśnie jego rodzony brat wiezie jego dwie byłe hahah

Pr- ej serio?

F- no tak jakby

Pr- czyli ty Wika i Bartek zerwaliście

W- zdradził mnie a na dodatek był dla mnie chamski

Pr- i bardzo dobrze że zerwaliście od razu widać zmianę, jesteś dużo milsza i pewna siebie

W - dzięki

F- Przemek nie podrywaj

Pr- a weź się

*dojechali*

Pr- wyłączam ogrzewanie dupki, wysiadać

F- a tak fajnie grzało

W- haha *wysiedli*

Pr- fajnie się z wami jeździ

F- a najlepsze jest to że nie marzniemy, biedny Patryk

W- i Hania, Julita, Bartek

F- nie on nie jest biedny pod tym kontekstem

W- no w sumie

F- właśnie Julita wraca dziś do szkoły!

W- tylko że ja..

F- no wiem ona pewnie będzie po stronie Hani do póki nie dowie się że jesteś bardzo fajna

♥|Szkoła GenZie|♥ [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz