Akito pov:
--------------------------
Po godzinie spędzonej w kawiarni razem z Toyą wybraliśmy się do mojego domu żebym spakował rzeczy.
Mam nadzieję że spędzimy cudowny czas razem, poprostu mógł bym oddać każdą chwilę swojego życia temu chłopakowi, kocham go całym sercem i nie pozwolę żeby ktoś go skrzywdził.
-Jesteśmy!- z moich myśli wyrwał mnie radosny głos niebiesko włosego- o czym tak myślisz hm?
-Ah nic ważnego - odpowiedziałem z lekkim uśmiechem.
Kiedy pierwszy raz tutaj byłem atmosfera tego domu była dość napięta, ale teraz jak jestem tylko ja i Toya jest tu dość przyjemnie.
-To co chcesz porobić? - zapytał szarooki.
-Tak szczerze to nie wiem..
-pomyślmy..
----------------
Od dziesięciu minut siedzimy w salonie nic nie robiąc, w ciszy jednak nie jest to niezręczna cisza.
Przerywając tą bezczynność, przytuliłem chłopaka siedzącego obok mnie.
-Akito! - roześmiał się Toya - co Ci odbija?
-Nic, poprostu nudzi mi się
-Więc postanowiłeś że naskoczysz na mnie bez totalnego powodu strasząc mnie przy tym?
-Nie chciałem Cię wystraszyć, chciałem się tylko przytulić
-No dobra hehe
Oboje już nie siedzieliśmy a leżeliśmy w ciszy. Po czasie zdałem sobie sprawę że Toya chyba zasnął więc podniosłem głowę z jego klatki piersiowej aby zobaczyć jego twarz.
Jak zwykle piękna i spokojna.
Ah mógł bym patrzeć na niego godzinami a i tak bym się nie znudził.
Podniosłem się lekko z jego ciała próbując go nie obudzić, jak już wstałem ucałowałem jego czoło i poszedłem poszukać łazienki.
---------------------
Kiedy wróciłem z łazienki Toya dalej spał, był skulony jak mały kotek co wyglądało bardzo uroczo. Pomyślałem że mógł bym go przenieść do jego pokoju, jednak boję się że go obudzę. Zanim cokolwiek zrobię muszę znaleźć pokój chłopaka.
----------------------
Po chwili szukania znalazłem jego pokój, a przynajmniej tak sądzę.
Wróciłem do Toyi, lekko podniosłem go z sofy, i zaniosłem do pokoju.
------------------
Nowy rozdział 😭👍
Trochę długa przerwa ale coś jest
Nie mam pomysłów, nawet nie wiadziałam jak zakończyć pisanie tego rozdziału więc wyszło takie gowienko 💀
Miłego dnia / wieczoru/ nocy💕
CZYTASZ
Tajemniczy Wielbiciel /Akitoya
DiversosMłody Toya Aoyagi przyjaźni się z An Shiraishi, jednak pewnego dnia musi się rozstać z przyjaciółką i wyprowadzić się z miasta. Toya po kilku latach wraca do dawnego domu, odwiedza dawną przyjaciółkę i poznaje jej dziewczynę oraz przyjaciela. Wszys...
