Rozdział 41

10 1 40
                                    

Pov Theo:

Ran wstałem i nie było Liama ani Nicka ani Liv, zeszłem na dół i to co zobaczyłem było nie do od zobaczenia, Liam, Nick i Liv siedzieli na kanapie oglądali psi patrol jedząc nutelle, ale nie zwykły mały słoik, jebane wiadro nutelli

-Ale że tak beze mnie?

-spierdalaj z kadru

-nie grzeczny jesteś Liamku sezamku

-każde przezwisko przeżyje ale nie Liamek sezamek

-daj trochę tej nutelli

Usiadłem na kanapie a Liam usiadł miedzy moimi nogami, ewidentnie Liam prowokuje żeby mi stanął.
Obtuliłem go w tali i położyłem głowę na jego ramieniu.

Nick z Liv zaczeli sie przekomarzać, bili sie po głowach, co prawda delikatnie, ale sam fakt.
Kto tak nie robił nie zna życia z rodzeństwem, no chyba ze go nie ma.

Siedzieliśmy i oglądaliśmy Spangeboba, gdy była scena z Patriciem

Jestem kurwa zazdrosny o jebaną rozgwiazde w rajtuzach które pękną gdy sie nachyli, dziwne ze te buty ze zakopały się w piasku

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jestem kurwa zazdrosny o jebaną rozgwiazde w rajtuzach które pękną gdy sie nachyli, dziwne ze te buty ze zakopały się w piasku.

Zadzwonił mój telefon, na ekranie zobaczyłem imię mojego brata.

-hallo?

-hej Theo...

-co chcesz?

-chciałbym sie spotkać, pogadać.

-niby po co? Dowiedziałeś się ze ułożyłem sobie życie? Więc będziesz prubował to zniszczyć?

-dobra, chcemy prawie całą rodziną wpaść do was na obiad czy cos, spotkać sie i porozmawiać, nie którzy chceliby poznać twoje dzieci i twojego... Męża.

-dobrze, kiedy chcecie przyjechać?

-w zasadzie wszystkim pasuje dziś, macie jakieś plany?

-nie mamy planów, ale nie mamy nic na obiad zrobionego ani nic

-o to sie nie bój my sie tym zajmiemy

-no okej, to o 15?

-to do 15

-mama zna adres więc sobie poradzicie, wrazie co dzwoncie

-dobrze, do później

I sie rozłączył, wytłumaczyłem Liamowi że moja rodzina przyjedzie, było już po 11 a fajnie by było w domu posprzątać, więc położyliśmy Liv spać a Nick bawił sie u siebie, a my posprzątaliśmy cały dół i Ustawiliśmy stół w salonie.

Dochodziła 14:30, przebrałem Liv i Nicka

Dochodziła 14:30, przebrałem Liv i Nicka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
ciężka przeszłość(thiam) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz