🌜Rozdział 11🌛

618 12 3
                                    

•Tony•

Z rana ogarnąłem się i zamówiłem taksówkę.Na lotnisku przeszedłem kontrolę i wsiadłem do samolotu.Po raz pierwszy w życiu lecę publicznym samolotem i czuję się dziwnie.Nie mam wygodnego siedzenia i wielkiego telewizora z konsolą do gier a łazienka to jakaś pipiduwa.Nigdy więcej.Kiedy wylądowaliśmy byłem w Austrii.Tu zacząłem swoją przygodę w szukaniu Nem.Uznałem że zacznę od tych mniejszych i biedniejszych państw w Europie.Austria nie jest biednym państwem ale łatwiej będzie mi się poruszać po innych państwach.Obstawiam że będzie w Europie ewentualnie w Azji lub Australii bądź Oceanii.W sumie komu ja się dziwię ona może być wszędzie.Wiem tylko tyle że nie ma jej w Ameryce i raczej nie będzie w Afryce i Antarktydzie.Jeśli chodzi o kraje to nie mam pojęcia gdzie będzie.Nawet nie wiem po co będe jej sam szukał skoro i tak będe max 3 dni w jednym kraju.

Kiedy ogarnąłem transport, hotel i jedzenie usiadłem na łóżku i wziąłem laptopa.Zarezerwowałem kolejny lot.Okej poświęce się też będzie to publiczny lot.Następnie starałem poszukać się osoby która meldowała się na terenie kraju w którym się znajduję na nazwisko Nem.Vincent ma jakiś tam program czy coś tylko na terenie danego kraju wyszukuje najszybciej a ja nie mam zamiaru czekać w nieskończoność.

Nie powiem że nie ale Nemesis Jones od początku wpadła mi w oko.Kiedy zobaczyłem przez szybę jej długie ,czarne włosy nie mogłem oderwać od niej wzroku.Jej równie ciemne oczy też są przepiękne a kiedy się przyjrzeć na jej twarzy widnieją piegi a uśmiech przyozdabia dołeczek w policzkach.Figurę ma niczym modelka a z charakteru jest zadziorna i wie czego chce.Nikomu o tym nie powiedziałem ale na prawdę mi się podoba.Wiem dziwne Tony Monet który sypiał z większością dziewczyn w stanie Pensylwania się zakochał.Ale co ja poradzę że większość dziewczyn leci na hajs.

Ona taka nie jest.Nic o mnie nie wiedziała i miałem u niej czystą kartę.Słuchała mnie z fascynacją i nie patrzyła na rozmiar penisa czy grubość portfela.Jest naprawdę inna.Ona potrafi wysłuchać i doradzić.Postawić się na miejscu danej osoby i ją zrozumieć.Wiem że ideały nie istnieją ale ona jest moim pieprzonym ideałem.
Bo dla mnie Nemesis Jones jest idealna.

••••••••••••••••••••••••••
Sorka za błędy😉

•Łączy nas tusz•Tony MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz