Część 144 - Trójstronna wymiana

29 3 1
                                    


Właściwie były trzy strony, ale postacie były zbyt skomplikowane i zbyt trudne do zapamiętania. Mój limit to tylko nieco ponad dwie strony. Zrobiłabym bałagan, gdybym miała zapamiętać więcej. Reszta będzie musiała poczekać do następnego spotkania… Audrey dodała w myślach.
Nowe strony pamiętnika Roselle? Umysł Kleina poruszył się. Uśmiechnął się i zapytał w odpowiedzi, gdy znał już odpowiedź: „Pani Sprawiedliwości, czego pani potrzebuje?”
Oczy Audrey błyszczały z podniecenia, ale odpowiedziała powściągliwie: „Wiesz, że wkrótce w pełni przetrawię eliksir Widzenia. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć przepis na eliksir telepaty, aby móc wcześniej przygotować składniki. Hmm, wiem, że na dwie strony pamiętnika nie ma zbyt wiele treści, a może nie równać się to wartości formuły Telepaty, więc dam ci jeszcze jedną stronę, hmm, zapłacę ci też kwotę pieniędzy na boku…”
Nie dokończyła jeszcze tego, co powiedziała, gdy nagle poczuła, że ​​wyszło niewłaściwie. Nie mogła powstrzymać się od krzyczenia sobie w myślach: Pan Błazen to co najmniej ważna postać, dorównująca bogu. Jak można go było kupić za pieniądze?!
Dlatego Audrey nie mogła utrzymać stanu Widzenia, gdy pospiesznie dodała, jąkając się: „Nie to miałam na myśli! Panie Błaźnie, miałem na myśli to, że możesz określić żądaną rekompensatę. Tak, to właśnie miałam na myśli!”
Podoba mi się Twoja wcześniejsza sugestia… Odpowiedziałbym w ten sposób: Kiedy w pełni strawisz eliksir Widzenia, otrzymasz potrzebną formułę. Mam podwładnego, nie, muszę użyć słowa „wielbicielka”, które brzmi bardziej niesamowicie. Tak się składa, że ​​załatwia jakieś sprawy wymagające pieniędzy, a to jego anonimowe konto w Backlund Banku… Tak, wtedy się przebiorę i założę anonimowe konto w Backlund Banku. Klein nie odpowiedział od razu, ale z niezgłębioną miną ostrożnie ważył słowa.
Backlund Bank był jednym z siedmiu głównych banków w Królestwie Loen i jako taki posiadał prawo do rozliczania transakcji.
Królestwo Loen rozliczało rachunki za pomocą paragonów, aby w sposób scentralizowany zajmować się transferami gotówkowymi pomiędzy bankami w tym samym mieście. Jednak w przeciwieństwie do banków w Republice Intis, nie wszystkie banki należały do ​​tej samej ligi. Prawa te zachowało siedem największych banków. Dlatego też nazwano je bankami rozliczeniowymi, przez co inne banki na nich polegały.
Z drugiej strony, przelew pieniędzy z innej lokalizacji mógł być wykonany tylko w ramach tego samego banku. Dopełnieniem byłoby wyrównanie rachunków pomiędzy oddziałami. Wraz z wynalezieniem lokomotywy parowej i telegramu wydajność tych transferów została radykalnie zwiększona.
Właśnie wtedy nagle przemówił Słońce, Derrick Berg.
„Formuła eliksiru telepaty? Telepata, za którym podąża Analityk Psyche?
Audrey spojrzała na niego ze zdziwieniem. – Wiesz o tym?
W tym samym czasie Sprawiedliwość dostrzegła problem poprzez swój instynkt Widzenia.
Młody człowiek użył starożytnego tytułu „analityk psychiki” zamiast współczesnego terminu „psychiatra!”
Ten facet jest bardzo dziwny… Audrey przyglądała się każdemu ruchowi Słońcu.
Derrick nie sądził, że zachował się inaczej, ale odpowiedział poważnie: „Mogę podać ci przepis!”

Potem poczuł się winny, bo nie mógł tego od razu zapewnić. Starał się jak mógł, wyjaśniać: „To ścieżka Sekwencji, która wywodzi się z rasy Smoków. A naszym Srebrnym Miastem rządziło kiedyś cesarskie gospodarstwo Króla Olbrzymów. Jak wiecie, Giganci i Smoki są zaprzysiężonymi wrogami. Zatem Miasto Srebra posiada całą Sekwencję 9, 8 i 7. Mam sposób, żeby je zdobyć.
Ten dzieciak… Już go ostrzegałem, żeby nie mówił beztrosko i nie ujawniał swojego pochodzenia. W końcu… Klein niemal miał ochotę wyciągnąć rękę, żeby zakryć twarz.
Ech, choć Słońce wydaje się bardzo cierpieć, jest bardzo dojrzały i cichy jak na swój wiek, to jednak tylko chłopiec! Jednak to wyjaśnia mi jedną rzecz… Okazuje się, że korzenie Sekwencji Widzów wywodzą się od rasy Smoków. Nic dziwnego, że symbolem utworzonym przez gwiazdy za wysokim krzesełkiem Sprawiedliwości jest Smok… Miasto Srebra dobrze zachowało historię… Klein utrzymywał postawę oparcia się o oparcie krzesła, słuchając w zamyśleniu opisu Słońca.
W rzeczywistości mógł z łatwością powstrzymać „Pana Słońca” przed ujawnieniem tych spraw. Dopóki nie pomógłby w tłumaczeniu symultanicznym, Sprawiedliwość i Wisielec w ogóle by go nie zrozumieli.
Klein przyjął jednak inne podejście. Czuł, że może mu to pomóc skutecznie utrwalić jego potężny i tajemniczy obraz w umysłach trzech członków. Dlatego słuchał z uśmiechem i nie wydawał żadnego dźwięku.
Król Olbrzymów, rasa Smoków, Miasto Srebra… Audrey była zdezorientowana. Najpierw spojrzała na Wisielca naprzeciwko niej, ale po mowie ciała wywnioskowała, że ​​on także był zszokowany i zdezorientowany.
Spojrzała w bok, w stronę honorowego miejsca na długim stole z brązu. Zobaczyła Błazna siedzącego na wysokim krześle, pogrążonego w gęstej szarawo-białej mgle. Jego prawe ramię opierało się na podłokietniku, a on spokojnie przechylił się na bok. Nie okazywał szoku, ciekawości, myśli i żadnych wątpliwości. Patrzył na nich tylko z uśmiechem.
On wie… Wiedział to wszystko… Audrey i Alger wydali definitywny osąd niemal w tym samym czasie.
„Miasto Srebra, nigdy nie słyszałem o tym miejscu… Gdzie to jest?” Audrey sondowała, podczas gdy Alger słuchał uważnie.
W tym momencie głowę Derricka Berga wypełniły także pytania. Widział, że oprócz boskiego Błazna, Sprawiedliwość i Wisielec byli kimś w rodzaju Beyondera.
W Opuszczonej Krainie Bogów, poza mieszkańcami Miasta Srebra, Derrick nigdy nie widział żadnego żywego człowieka.
W odpowiedzi zapytał więc: „Jeśli nie jesteś mieszkańcem Miasta Srebra, z jakiego miasta-stanu pochodzisz?”
Westchnienie… Klein nie mógł powstrzymać się od westchnienia.
Audrey zadrżała i przez chwilę nie mogła znaleźć słów.
Tak, ukryte znaczenie jego pytania jest takie, że jeśli nie chcesz odpowiadać na podobne pytanie, nie wtrącaj się w pytania o to, gdzie mieszka druga osoba… Panna Justice słabo skinęła głową i elegancko milczała.
Najwyraźniej Alger również źle zrozumiał intencje Słońca. Nie wiedział, że druga osoba tak naprawdę pytała wprost. Więc i on milczał.
Kiedy Derrick nie otrzymał żadnej odpowiedzi, zdawał się zdawać sobie sprawę, co się dzieje. Nie wracał już do tego tematu, zamiast tego powiedział:

– Postaram się jak najszybciej zdobyć przepis na eliksir telepaty. Chciałbym go użyć do zamiany na początkową ścieżkę Sekwencji Słońca.
„Ścieżka Sekwencji Słońca? Sekwencja 9, Bard? – zapytał w odpowiedzi Alger.
Derrick pomyślał i powiedział: „Prawdopodobnie, ale brakuje mi informacji na ten temat”.
Klein, który obserwował sytuację z boku, postanowił się zaangażować, bo nie chciał ryzykować, że ktoś odbierze mu interes.
Uśmiechnął się i powiedział: „Uważam, że Miss Justice nie ma formuły Barda”.
Ale wydaje się, że Pan Wisielec jest w stanie to zdobyć…
Widząc, że Audrey kiwa głową, Klein kontynuował z lekkim uśmiechem: „Podam The Sun the Bard formułę. The Sun przekaże miksturę telepatii pannie Justice tak szybko, jak to możliwe. Postaraj się to zrobić w ciągu najbliższych dwóch Spotkań. Panno Justice, proszę podać mi nowe strony pamiętnika Roselle. Wtedy transakcja jest zawarta.”
„Tak, zgodnie z prawem równoważnej wymiany The Sun jest po stronie przegranej w tej transakcji, ale na razie złożył jedynie obietnicę. Kiedy naprawdę zapewni formułę telepatii, Panna Sprawiedliwości będzie mogła ponownie rozważyć sposób wynagradzania go, albo ja mu to wynagrodzę, podczas gdy Panna Sprawiedliwości przekaże pieniądze jednemu z moich adoratorów, który ostatnio musi coś zrobić. He, he, to dlatego, że Pan Słońce niekoniecznie będzie w stanie otrzymać gotówkę lub składniki Miss Justice w ramach rekompensaty.
Klein celowo dodała to ostatnie oświadczenie, aby skierować uwagę Wisielca i Sprawiedliwości na fakt, że Sun może nie być w stanie otrzymać odszkodowania. Uczynił to także po to, by postawić się w niezgłębionej sytuacji; wtedy wszyscy ignorowaliby adoratora, któremu brakowało pieniędzy.
Być może niekoniecznie otrzyma odszkodowanie… Gdzie dokładnie jest Słońce? Kontynent Południowy? Alger nagle zmarszczył brwi.
Pochodzenie Słońca również jest tajemnicze… Zgodnie z oczekiwaniami, Pan Błazen w rzeczywistości ma podwładnych. Audrey w końcu dostrzegła swoją nadzieję na zostanie telepatką Sekwencji 8. Jakie inne myśli mogła mieć? Stłumiła podekscytowanie i błysnęła lekkim uśmiechem, mówiąc: „Nie mam zastrzeżeń”.
"Ani ja." Kiedy Derrick zobaczył, że może uzyskać początkową sekwencję ścieżki Słońca, bez wahania skinął głową. Nie mogło go obchodzić dodatkowe wynagrodzenie.
Alger, który nie był objęty trójstronnym porozumieniem, nie miał prawa zabierać głosu. Chociaż mógłby otrzymać formułę Barda, również musiałby poczekać tydzień lub dwa.
W tym momencie Klein, któremu udało się przełożyć rekompensatę na następne Zgromadzenie lub kolejne, radośnie wyciągnął dłoń do przodu. Pojawiła się formuła Barda.
„Główne składniki: Kryształowy Słonecznik lub pióro z ogona dorosłego ptaka Flint lub pióro z ogona Ognistego Ptaka… Kawałek Syrenicznej Skały lub Śpiewającego Słonecznika…
Składniki uzupełniające: źdźbło trawy świętojańskiej, 5 kropli lipcowego soku winnego, źdźbło elfiego ciemnego liścia…”
Wysłał formułę przed The Sun i zobaczył, jak młody człowiek najpierw zmarszczył brwi, a potem się odprężył.

Tak, składniki Opuszczonej Krainy Bogów nadal będą znane pod swoimi starożytnymi nazwami. Na szczęście moja formuła została uzyskana bezpośrednio od Wiecznego Płonącego Słońca. Wiedza, którą zdobyłem, wykorzystywała starożytne imiona i różne zamienniki… Klein nagle rzucił okiem zrozumienia na Miss Sprawiedliwość.
Audrey spojrzała na The Sun, który zapamiętywał formułę, po czym szybko odczytała dwie strony pamiętnika, które zapamiętała.
Dziennik natychmiast pojawił się na żółtobrązowej koziej skórze i z błyskiem pojawił się w rękach Kleina.
Tak jak poprzednio, natychmiast zaczął czytać.
„3 listopada Matylda jest już w trzecim miesiącu ciąży. Nawet te służebnice, które przychodzą ze wsi, uważam za piękne. Nie, nie mogę obniżyć swoich standardów. Przypadkowo hrabina Florais zaprosiła mnie na prywatną imprezę, hehe.
„8 listopada arcybiskup Fan Estin zwrócił się do mnie o pomoc. Co mogę zrobić dla arcybiskupa?
„9 listopada okazuje się, że w ścieżkach Sekwencji faktycznie kryje się tajemnica. Arcybiskup Estin powiedział mi, że po zostaniu Odkrywcą Sekwencji 5, resztę Sekwencji można zastąpić Sekwencjami na tym samym poziomie, z jednej lub dwóch innych ścieżek! Innymi słowy, zaczyna się od sekwencji środkowej do sekwencji wysokiej! Ale dotyczy to tylko jednej lub dwóch ścieżek. Jeśli zostanie zastąpiony miksturą pochodzącą ze złej ścieżki, najłagodniejszym skutkiem będzie półobłęd, po którym nie będzie można przejść dalej.
„W ten sposób można rozpocząć zastępowanie ścieżek począwszy od Sekwencji 4. Ścieżki Bezsenności i Zbieracza Zwłok. Tak, kościelne ścieżki Savanta i Mystery Pryer mogą również zastępować się nawzajem w Wysokiej Sekwencji.

Lord of the Mysteries PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz