część 1 - 🔫Karmazynowy🔫

614 18 0
                                    

Boli!

Jak boli!

Tak bardzo  mnie bóli  głowa!

Jaskrawy i oślepiający świat snów wypełniony pomrukami natychmiast się rozpadł. Śpiący Zhou Mingrui poczuł nienormalny pulsujący ból w głowie, jakby ktoś bezlitośnie zaatakował go kijem raz za razem. Nie, to było bardziej jakby ostry przedmiot przeszył jego skroń, a następnie zawrócił!

W swoim otępieniu Zhou Mingrui próbował się odwrócić, podnieść wzrok i usiąść, był jednak całkowicie niezdolny do poruszania kończynami, jakby stracił kontrolę nad swoim ciałem.

Wygląda na to, że nadal się nie obudziłem. Wciąż jestem we śnie ...

 Kto wie, może w następnej scenie będę myśleć, że już nie śpię, ale tak naprawdę nadal śpię ...

Zhou Mingrui, który starał się jak najlepiej skupić, aby uciec przed kajdanami nałożonymi na niego przez ciemność i zamieszanie.

Jednakże, wciąż będąc w zadumie, wszystko, co mógł przywołać, było eteryczne jak przelotna mgła. Trudno było mu kontrolować siebie samego Bez względu na to, jak bardzo próbował, wciąż tracił koncentrację, gdy w jego umyśle pojawiły się przypadkowe myśli.

Dlaczego miałaby tak nagle boleć mnie głowa w środku nocy?

I w dodatku to jest naprawdę bardzo bolesne!

Czy może to być coś w rodzaju krwotoku mózgowego?

Kurwa, nie mów mi, że zaraz umrę !?

Muszę się obudzić! Teraz! Albo zdechne!!

Co? Dlaczego nie boli mnie tak bardzo jak wcześniej? Ale dlaczego nadal mam wrażenie, jakby tępy nóż przecinał mój mózg ...

Nie usnę dzisiaj .Jak mam jutro pojawić się w pracy?

Dlaczego wciąż myślę o pracy? To jest autentyczny ból głowy. Oczywiście, że muszę wziąć wolne!

Nie muszę się martwić o narzekanie mojego menedżera !

Hej, ujmując to w ten sposób, nie wydaje się to takie złe. Hehe, mogę w końcu mieć trochę czasu wolnego dla siebie!

Pulsujący ból zalał Zhou Mingrui, pozwalając mu powoli gromadzić niematerialną siłę, aż wreszcie był w stanie poruszyć się plecami i otworzyć oczy. W końcu uwolnił się od zadumy.

Jego wizja najpierw zamazała się, zanim została zasłonięta przez jasnobrązową czerwień. Widział tylko biurko z potężnego drewna przed sobą. Pośrodku stał otwarty notatnik z grubymi, żółtymi stronami. Tytuł przyciągał spojrzenie , był napisany głębokim czarnym napisem.

Na lewo od notatnika leżał stos starannie ułożonych książek, liczący około ośmiu. Ściana po prawej stronie była wypełniona szaro-białymi rurami i połączonymi z nimi lampami ściennymi.

Lampa miała klasyczny styl zachodni. Miała około połowy wielkości głowy dorosłego z wewnętrzną warstwą przezroczystego szkła i zewnętrzną siatką z czarnego metalu.

Po przekątnej od lampy znajdowała się butelka z czarnym atramentem spowita ciemnym czerwonym blaskiem. Jego powierzchnia tworzyła rozmazany wzór anioła.

Przed butelką z atramentem i po prawej stronie notebooka znajdował się ciemny długopis o całkowicie okrągłym korpusie. Jego czubek lśnił lekkim błyskiem, a jego czapka spoczywała tuż obok mosiężnego rewolweru.

 Rewolwer ? -  Zhou Mingrui był całkowicie zaskoczony. Przedmioty leżące przed nim były mu obce. To nie wyglądało jak jego pokój!

Czując się zszokowany i zdezorientowany, odkrył, że biurko, notatnik, butelka z atramentem i rewolwer zostały pokryte warstwą szkarłatnej „woalki", wynikającej ze światła padającego z okna.

Lord of the Mysteries PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz