✨Niespodzianka✨

657 34 146
                                    

Smoki,

Niestety dziś nie ma rozdziału, ale przychodzę do Was z czymś równie niesamowitym! 😄

Podziwiajcie, zachwycajcie się i nie szczędźcie komentarzy, oto ilustracja przedstawiająca naszego kochanego Tommy'ego w objęciach Nicka. Autorką jest ArzuSoyer, artystka której talentu można jedynie pozazdrościć ☺️

Po tysiąckroć dziękuję, osobiście zakochałam się 😍

JAK WAM SIĘ PODOBA NICK I TOMMY W WYKONANIU ARZUSOYER??? 😃

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

JAK WAM SIĘ PODOBA NICK I TOMMY W WYKONANIU ARZUSOYER??? 😃


Chcecie, by i Wasi bohaterowie nabrali materialnego wyglądu, by przelać Wasze myśli i wyobrażenia w coś, co mogą również inni zobaczyć? W takim razie odwiedźcie grupę GrupaTawerna, gdzie nie tylko można zamówić ilustrację, ale również prosić o pomoc w walce z błędami, zgłosić się do recenzji i wiele, wiele innych. Grupa Tawerna to naprawdę wspaniała grupa, miejsce, gdzie aż miło jest się zasiedzieć.

Przy okazji korzystając z tego nie-rozdziału, chciałabym zasięgnąć u Was opinii na temat „Blizn" i prosić o odpowiedź na poniższe pytania (jakby ktoś nie chciał oficjalnie pisać w komentarzach, to zapraszam do wiadomości prywatnych).


Oto pytania:

1. Jak trafiłeś na książkę Blizny? (polecenie znajomego, ktoś miał ją w liście lektur, reklama na swojej/czyjeś tablicy, dzięki tagom, jakim, jak inaczej?)

2. Jak oceniasz okładkę? (Pytam, ponieważ ostatnio ją zaktualizowałam.) Przyciąga wzrok, czy nie koniecznie? Zachęca do spojrzenia na książę, czy nie? Wyróżnia się na tle innych, czy niknie w tłumie? (wolałabym odpowiedź opisową, ale jeśli wygodniej Ci w skali punktowej, to chociaż zaznacz ile na ile).

3. Jak oceniasz opis? Za długi/za krótki? Zachęca do czytania czy odstrasza? (tu również wolałabym odpowiedź opisową, ale jeśli wygodniej Ci w skali punktowej, to chociaż zaznacz ile na ile)

4. Co sądzisz o oneshotach? (Pytam, ponieważ pisząc oneshoty chciałam uzupełnić główną książkę pobocznymi historiami, ale zauważyłam, że nie cieszą się one zbytnim zainteresowaniem i nie wiem, czy pisać kolejne, czy niestety zrezygnować z tego)

5. Co sądzisz o scenach erotycznych? (monotonne, powtarzające się, nudne/ciekawe, za dużo/za mało, za długie/za krótkie, pasujące/nie pasujące do treści książki, inne/jakie)

6. Patrząc na całokształt książki, co Cię zachęca, by czytać kolejne rozdziały?

7. Patrząc na całokształt książki, czy jest w niej coś, co Ci się bardzo nie podoba, drażni Cię?

8. Co sądzisz o tempie fabuły? (tak, wiem, jest wolna, ale jak to oceniasz? Drażni Cię to, podoba Ci się, jest Ci obojętne, jakie jest Twoje zdanie?)

9. Masz do mnie jakieś pytania? (śmiało, nie gryzę, chociaż ostrzę ząbki 😜)


Ogólnie co do książki wiem, że bardzo długo każę Wam czekać na kolejne rozdziały i jest mi z tego powodu niezmiernie przykro. To nie tak, że się lenię czy olewam pisanie i piszę, jak sobie przypomnę, czy kiedy „wena się obudzi". Nic z tych rzeczy, już od bardzo dawna stosuję zasadę, że lepiej każdego dnia napisać minimum 3 zdania, niż raz na jakiś czas w przypływie weny napisać cały akapit.

Prawdę mówiąc uwielbiam pisać Blizny, a bohaterowie dosłownie żyją w moim sercu. Wiem również, jak dalej chcę pokierować historią, co ma się wydarzyć. Powiedzmy, że mam już zaplanowany „kręgosłup" Blizn, ale dojście z jednego kręgu do drugiego to już czasem i dla mnie zaskoczenie i zagadka 😜 Jak już wspomniałam bohaterowie żyją własnym życiem i wiele pomniejszych akcji, jak np. sytuacja z mangą czy „wejście smoka" Eda i Jacoba albo zrodzenie się pomysłu na cudowne bliźniaki to nawet dla mnie samej niespodziewane, ale jak najbardziej zadowalające sytuacje.

Jednakże praca nad tą książką nie zawsze idzie mi tak, jak bym tego sobie życzyła. Nie raz jestem tak zmęczona, że z trudem łączę słowa w miarę sensowne zdania lub mam za mało czasu, by danego dnia napisać wszystko, co sobie zaplanowałam, albo niekiedy moje zdrowie mi nie pozwala na długotrwałe siedzenie przy komputerze. Nie każdy rozdział jest również prosty, łatwy i przyjemny do napisania. Niektóre piszą się same praktycznie w jeden dzień, a inne mozolnie ciągnę słowo po słowie przez ponad tydzień i jeszcze końca ich nie widać, co jest bardzo frustrujące. Oczywiście nie mogę wrzuć rozdziału na Watt zaraz po napisaniu, potrzebuję co najmniej kilku dni, by nanieść poprawki, usunąć powtórzenia i różne nieścisłości. Niekiedy podczas korekty takiego rozdziału jeszcze dodatkowo wymyśla się jakaś akcja, która potrafi wiele zmienić i urozmaicić.

Oprócz tego równolegle z Bliznami piszę książkę „Sułtan i jego harem" YAOI, która mimo iż miała być krótka, kilkurozdziałowa, wbrew mojej woli rozrasta się prawie tak samo Blizny i jej również muszę poświęcić odpowiednią ilość czasu, chociaż i tak Blizny są u mnie na pierwszym miejscu. (Tak przy okazji zapraszam do zapoznania się z Sułtanem 😉)

Ogólnie naprawdę ciężko pracuję, by Blizny były dopieszczone, łatwo i przyjemnie czytało się kolejne rozdziały i by to, co tworzę było czymś wyjątkowym, niepowtarzalnym i zapadało w pamięć. Równocześnie staram się, by była to książka YAOI z prawdziwego zdarzenia, by nie brakowało w niej scenek +18, podtekstów, by bohaterowie byli prawdziwi, żyjący.

Mam nadzieję, że wiedząc to wszystko wybaczycie mi mozolną i niekiedy nieznośnie przedłużającą się pracę i będziecie czekać na kolejne rozdziały 🙂 Jak również marzę o tym, by moja ciężka praca opłaciła się i by kiedyś trzymać Blizny w formie papierowej, chociaż patrząc na ilość rozdziałów i to, co jeszcze planuję, chyba wyjdą z tego dwa, a może i trzy tomy 🥴


Dziękuję za uwagę, do zobaczenia, Kochane Smoki, w kolejnym rozdziale~ 😁

P.S.: podoba Wam się, że nazywam Was Smokami? 😝

Yaoi - "Blizny"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz