5. Kac morderca bez serca

59 9 1
                                    

Gdy obudziłam się w swoim pokoju, poczułam suchość w ustach i okropny ból głowy. Kac morderca bez serca

Miałam już wstawać z łóżka, ale czyjaś ręka mi w tym przeszkodziła. Ręka która należała do Aarona. Chciałam ją zdjąć, ale Aaron wzmocnił ucisk w mojej talii.

- Aaron puść nnie muszę do toalety - chłopak tylko w odpowiedzi coś mruknął i przewrócił się na drugi bok.

Wstałam i poszłam do łazienki. Gdy zobaczyłam swoje odbicie w lustrze, autentycznie przeraziłam się.

Rozmazany makijaż, cienie pod oczami i suche usta. Jednym słowem - tragedia.

Rozebrałam się i weszłam pod prysznic, umyłam się moim ulubionym truskawkowym żelem pod prysznic i kokosowym szamponem.

Wyszłam z pod prysznica, spojrzałam
w lustro na swój brzuch. Pierdolone blizny. Jedne większe, jedne mniejsze, ale tak samo okropnę. Pierwsze lata liceum były okropne.

Zorientowałam się że nie wzięłam ubrań. Nosz kurwa

Owinęłam się ręcznikiem wokół ciała i wyszłam z łazienki kierując się do pokoju.

Gdy weszłam do pokoju Aaron dalej spał przytulony do mojego misia, którego dostałam na 8 urodziny od jego mamy.

Uśmiechnęłam się na ten widok. Podeszłam do szafy i wyciągnęłam bieliznę, czarny top na ramiączkach, szarą bluzę i szare dresy.

Wróciłam do łazienki i przebrałam się w ubrania. Pomalowałam rzęsy, bo po co się rano malować.

Zeszłam na dół i postanowiłam, że zrobię na śniadanio-obiad - bo była już 12:33 - pancakesy

Wyjęłam potrzebne składniki i zaczęłam je robić.

Pomyślałam sobie, że w pancakesy Aarona wbije świeczkę urodzinową z racji, że dziś są jego osiemnaste urodziny.

Mam zaburzenia odżywiania od 2 lat. Naszczęście nikt o tym nie wiem i niech tak zostanie. Zrobiłam porcję tylko dla Aarona.

Jak pomyślałam tak też zrobiłam. I jeszcze lepiej, znalazłam świeczkę w kształcie małpy.

Zapaliłam świeczkę na panceksach, wzięłam je ze stołu i poszłam na górę obudzić Aarona.

Otworzyłam drzwi od mojego pokoju i ujrzałam dalej śpiącego chłopaka.

- Hej Aaron wszystkiego najlepszego - zobaczyłam że brunet przekręca się na plecy i spogląda na mnie.

- Hej Sarah. Czemu ta świeczka wygląda jak małpa? - po jego minie odrazu było widać, że jest rozbawiony.

- Bo idealnie pasuje do twojej osobowości - zaśmiałam się z własnych słów.

Aaron wstał z łóżka podszedł do mnie - jak zwylke wyglądałam przekomicznie przy jego 194 cm, gdy ja mam 155- wziął ode mnie śniadanie, przymkną oczy i zdmuchną świeczkę.

- Witam naszą osiemnastkę

- Oo, a ty jeszcze masz 17. Jak mi przykro - Powiedział ironicznie i zrobił podkówkę.

- Ha Ha Ha, bardzo zabawne - udałam oburzoną.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Polsat

Przepraszam was za tak krótki rozdział, ale choroba mnie wzięła i nie mam sił na pisanie.

Buźki i do następnego😘

You Look Perfect TonightOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz