Polskie życie siatkarzy

kim jest ta lala i chyba mam rywala

Pov Fornal

Po kilku dniach Kuba mi odpisał tłumacząc się, że był gdzieś u babci na wsi i nie miał tam zasięgu, więc nie miał jak odpowiedzieć. Przez te przepowiednie Semeniuka zacząłem uważać, że kłamie. Nie wiem nawet czemu. A co jeśli on naprawdę ma rację? Dobra chuj. Wszedłem właśnie na insta żeby pooglądać co tam ludzie dodali. Na głównej wyświetliło mi się zdjęcie mojego Kubusia i pod spodem jeden komentarz który zwrócił moją uwagę. Był on od jakiejś dziewczyny. Może po prostu była to jakaś jego napalona fanka, ale i tak postanowiłem wejść na jej profil. Miała 23 lata, blondynka, dość wysoka i pracowała chyba utrzymując się z współprac na insta reklamując jakieś kosmetyki. Co najciekawsze to Kochan ją obserwował, a nigdy mi o niej nie wspominał. Nawet polubiał jej zdjęcia. Z tego co zauważyłem to nie miała ona chłopaka. Kamil błagam obyś się mylił. Stwierdziłem jednak, że zapytam się Kochanowskiego co to za lala. No tak muszę do niego napisać, bo znowu nie miał czasu przyjechać.

Ty: kim jest ta typiara?

Ty: *wysłano zdjęcie*

Rudy cwel: moja znajoma taka jeszcze ze szkoły a co

Ty: zazdrosny jestem

Rudy cwel: spokojnie nie zdradzam cię

Rudy cwel: uspkój się tomuś💋

Wierzyć mu? Nie wiem. Kamil pierdolony Semeniuk co ty ze mną zrobiłeś. Zaraz przez niego chyba do jakiejś wróżki pójdę czy coś. Mówiłem kiedyś chłopakom, że byłem raz za namową Lewego i chyba nadszedł ten drugi raz. Zadzwoniłem to wróżki Emanueli, u której wtedy byłem z Robertem i powiedziała, że mogę być nawet za chwilę. Tak też zrobiłem.

Witaj kochaniutki, czego chcesz się dowiedzieć z moich kart? - zapytała kobieta gdy weszliśmy do pokoju.

Czy mój chłopak mnie zdradza - wyjaśniłem i usiadłem na krześle, a ona na przeciwko rozkładając karty.

Karty nie mogą udzielić tak dokładnej odpowiedzi, ale mogę dać wskazówki lub na kogo musisz uważać - odparła Emanuela - widzę, że ostatnie tygodnie są dla was ciężkie - ciągnęła odwracając karty - waszej relacji zagrozi pewna blondynka jest ona blisko twojego ukochanego, a on wierzy w każde jej słowo, ale za to ty nie powinieneś jemu.

Czyli Kamil miał rację - westchnąłem.

Kamil Semeniuk? - spytała.

Tak a o co chodzi? Zna go pani? - dopytywałem.

No oczywiście gdzie bym miała Kamila nie znać, mój stały klient, tak długo już tu przychodzi, że ma wizyty za pół ceny - powiedziała z uśmiechem kobieta.

No kto by się spodziewał, on to wszędzie ma znajomości, dobra to w takim razie ile będzie? - odpowiedziałem.

150 złoty kochaniutki - oznajmiła, a ja dałem jej pieniądze.