WIKTORIA
Usłyszałam piszczenie. Szybko wstałam i zaczęłam się rozglądać.
- Co to kurwa ma być?!
Za pleców usłyszałam głos.
Spojrzałam się na mojego ojca. Trzymał Karmela za skórę. Strasznie piszczał.- Zostaw go!
Doskoczyłam do niego. Chciałam go zabrać, ale odepchnął mnie z łatwością. Upadłam z powrotem na podłogę.
- Co ty myślisz suko, że możesz trzymać w domu szczura?!
Spojrzałam ze łzami w oczach na niego. Nie mogłam znieść skomlenia mojego przyjaciela.
- Proszę, zostaw go!
Uderzył mnie w twarz.
- Ty na mnie podnosisz głos suko?! Chyba zapomniałaś, do kogo się odzywasz!
Zaczął nim potrząsać. Bardzo się bałam, że go upuść i coś mu się stanie. W jednej chwili rzucił Kramela na materac. Szybko do niego dobiegłam i przykryłam go własnym ciałem. Słyszałam za sobą szelesty. Odwróciła głowę w stronę drzwi. Mój ojciec wracał z kablem w dłoni. Gdy tylko zaczął się coraz bardziej zbliżać, schowałam Karmela pod sobą. Zakrywając jak najbardziej, żeby nie stała mu się krzywda.
- Nie bój się. Ochronię cię. - Powiedziałam do niego szeptem.
Strasznie się trząsł. Jego szmaragdowe oczka patrzył na mnie wystraszone.
- Dostaniesz teraz nauczkę szmato!
Usłyszałam gwizd, a później poczułam, przerażając ból. Czułam, jak skóra mi się rozrywa. Bluzka podwinęła mi się do góry, dają mu idealny dostęp do moich pleców. Powstrzymywałam się od krzyku duszą w sobie ból. Moja krew zaczęła kąpać na mordkę szczeniaka.
- Masz za swoje!
Poczułam znowu ból. Chciałam krzyczeć, ale nie mogłam. Oczy piekły mnie od powstrzymywanych łez. Liczyłam każde uderzenie.
JEDENAŚCIE.
DWANAŚCIE...- Ja ci daje dach nad głową, a ty tak mi się odpłcasz!
DZIEWIĘTNAŚCIE.
DWADZIEŚCIA...- Jesteś najgorszym, co mnie spotkało!
DWADZIEŚCIA TRZY.
DWADZIEŚCIA CZTERY...Nie czułam już bólu.
- Przez ciebie wszystko straciłem!
DWADZIEŚCIA OSIEM...
Czułam, że zaczynam odlatywać. Cały materac był w moje krwi i nie tylko on. Mój sens życia też. Pierwszy raz miał do czynienie z taką sytuacją. Zawsze go chowałam, ale dzisiaj nie udało mi się. Wiedziałam, że taki dzień nastąpi. Uśmiechnęłam się smutno.

CZYTASZ
Niechciana
RomanceZAKOŃCZONE Historia o dziewczynie co straciła wszystko. Wiktoria była normalną dziewczyną, która miała wszystko, tak myśleli wszyscy, ale to nieprawda nie wiedzieli, co skrywa pod maską... Pojawił się w jej życiu nie wiadomo skąd. Nie wiedziała wt...