landonorris: P2. Fajny mały prezent na 100 GP ❤️
Polubienia: lav.lena.ravatel i 941 224 inne osoby
Zobacz wszystkie komentarze: 3 058
lav.lena.ravatel: Trzeba poprawkę tam strzelić! Dobrze edytowałeś chociaż 😂😘
^landonorris: Oj Lena 😂lnfour: Nie wiem, co podoba mi się bardziej, bluza z kapturem czy trofeum...
oscarpiastri: Dobra robota 👏👏
~*~
Setny wyścig miał być wyjątkowy, dlatego też zorganizowano dla Lando zestaw stu zdjęć z najważniejszych momentów jego wyścigów oraz filmik, pokazujący to samo w rozszerzonej wersji. Nie mogło się obyć bez pomocy Laveny, która uczestniczyła w każdym z tamtych wydarzeń, nawet jeśli z daleka. Trudno było ukryć, że była ważną częścią tego wszystkiego i była wsparciem Lando w każdym z momentów, a przede wszystkim, wiedziała o wszystkim ze szczegółami.
I to ona zaprowadziła go do odpowiedniego pomieszczenia, gdzie wszystko zostało wcześniej uszykowane. Przeszkadzał jej jednak fakt, że ustawiona tam również była kamera, a także znajdował się tam mężczyzna, który miał ich nagrać. Starała się jednak nie zwracać na to uwagi i usiadła wraz z Lando na wcześniej uszykowanych siedzeniach. Chłopak już po chwili zaczął oglądać zdjęcia, a także mówić.
- Cóż, wszystkie moje najlepsze wspomnienia. Tylko 100 zdjęć. - powiedział Lando, śmiejąc się pod nosem. Był jednak dumny z tego wszystkiego. - Dobrze. To było 100 wyścigów w Formule 1. Dobre wspomnienia, złe wspomnienia. Poznawanie nowych ludzi, nowi przyjaciele... Tak, dobre czasy, złe czasy, ale udało się. - dodał po chwili, uśmiechając delikatnie. Pamiętał dobrze wszystkie wyścigi, w których uczestniczył. - Moje pierwsze podium w Formule 1. Austria.
- To jest to. - powiedziała Lavena, wskazując na odpowiednie zdjęcie, które trzymał. Lando uśmiechnął się na wspomnienie tamtego dnia, to wszystko było tak nierealne, a jednak tak prawdziwe.
- Pamiętam, że to było moje pierwsze podium 2020, mój drugi rok w Formule 1, wino, pierwszy wyścig oczywiście po wielu miesiącach przerwy od samochodu. To moja najdłuższa przerwa w życiu poza sankcjami, ale tak, jedną z nich zawsze będę pamiętał.
- To był szalony czas. - skomentowała Lena, uśmiechając się pod nosem. Sama miała dość podobne wspomnienia, tyle że z drugiej strony, tej wewnętrznej. Była z siebie wtedy taka dumna.
- Myślę, że każdy, kto stanie na podium w Formule 1, pierwszą rzeczą, jaką zapamięta, jest ta pierwsza.
Oboje zaczęli zaraz przeglądać inne ustawione tam zdjęcia. Lando dość szybko wziął jedno z nich - to, na którym dostał piłką w głowę od Daniela. Każdy pamiętał to dość dobrze, podobnie do niego.
CZYTASZ
Nie zostawiaj mnie, kochanie
FanfictionLavena i Lando od samego początku byli tylko przyjaciółmi. Ale i to się zawsze zmienia, prawda?