-gdzie Hailie?
-tu jestem braciszku-powiedziała siostra przytulając się do mnie.
-S-Santan?!
-we własnej osobie Dylanie-powiedział po czym z powrotem oplótł ją wokół talii.
-rodzina-zaczęła Maya-Dylan, rodzina nigdy cię nie zostawi.
Czekaj, czekaj, co tu robi do chole*y jasnej Maya?!
-m-Maya?!
-tak Dylan
W tym momencie zaczęliśmy pogaduchy i w ogóle było super do momentu gdzie...
-przepraszam was na chwilę ale muszę do toalety-przekazała Hailie po czym wyszła z pomieszczenia.
-ja również za chwilę wrócę-oznajmił Adrien
Było to trochę dziwne bo Adrien i Hailie? W tym samym monecie? Dziwne-pomyślałem.
Hailie:
Wyszłam z pokoju i zauważyłam że Adrien też za mną idzie.
Weszłam do toalety. DAMSKIEJ, a Adrien też za mną.
Weszłam i nagle Adrien mnie przytrzymał przy ścianie. Ręce miała w górze a on mi je podtrzymywał. Zaczął mnie całować namiętnie w usta. Nasze języki zaczęły współpracować.
CZYTASZ
H.M x A.S
RomanceHailie i Adrien się spotykają i myślą że nie zostanie między nimi jakakolwiek więź. Ale czy na pewno? Dowiecie się tego wszystkiego w tej powieści=>
