•7•nocowanie z grupa•

191 10 18
                                    

22.47
wesołego nowego 2014 roku!!!!

sorki ze znowu rozdzal tak poznk ale brawl stars doprowadza mnie do takiego stanu😞

e teraz nie mam pomysku na rozdzail wiec będzie zły moze kiedys poprawie🫡

jutro wtorek i pierwsze lekcje w 2014💔

cziki nagets

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
•Marcel pov.•
•w szkole!!!!•

jest 7.56 zaraz pierwsza lekcja czyli polski, nienawidzę polskiego to najgorszy przedmiot nie licząc wf oczywiście. Miałem tylko nadzieję że baba z polskiego jest git bo inaczej jeszcze gorzej będzie

siedzę teraz obok Adama Marka i jakieś laski, nie wiem nawet jak się nazywa ale bardzo mnie denerwuje.
nie wygląda na za miłą plus cały czas się śmieje z czegokolwiek nie powie Adam(wszystkie lecą na Adama🤯) Nie odzywam się tylko patrzę się na nich. Adam wygląda szczęśliwe (pisząc to zapomialrm jak się pisze szczęśliwie) przy niej, a to fatalnie. Nie wiem dlaczego jestem zazdrosny o to że tylko rozmawia z jakąś dziewczyną przecież my się ledwo znamy, a do tego ja prawie w ogóle nic o nim nie wiem, a on o mnie też ale to raczej dobrze.

kiedy zadzwonił dzwonek wszyscy razem ze mną Adamem Markiem udaliśmy się do klasy. Adam tylko pomachał tej dziewczynie i odeszła do swojej klasy.

usiedliśmy w poczwórnej ławce znowu z dziewczyną Marka. Gdy pani weszła do klasy już wiedziałem że nie będzie łatwo, poprpostu wyglądała na nie miłą.

baba z polskiego przedstawiła się i tak dalej średnio mnie to obchodziło

•time skip 14.35•

Adam pov.
za 5minut kończyła się lekcja. Chciałem jeszcze zapytać Marcela czy chce do mnie przyjsc. Mimo że spotkałem się z nim dwa razy po szkole do tego jeden raz był przez przypadek to bardzo podobało mi się spędzanie z nim czasu. Chcę się o nim więcej dowiedzieć i poznać go bliżej. Jednak postanowie chyba jednak zrobić takie grupowe spotkanie jeszcze z Markiem, jego dziewczyną, czyli Nataszą i Jagodą (tą laską) na noc

już naszczeście była 14.30 i mogliśmy wyjść z klasy zatrzymałem Marcelka i uzgodniłem z nim spotkanie o 16.00, z Markiem Jagodą I Nataszą na 17.00 ponieważ chciałem pobyć z Marcelem sam na sam😉

•Marcel pov.•
•15.55•
chciałem już wyjść, miałem nadzieję że nie będzie Kuby i jego kolegów na dole bo źle by się do dla mnie skończyło. zszedłem po schodach na dół i zobaczyłem czy nie ma przed blokiem nikogo złego. naszczeście nikogo takiego tam nie było więc mogłem spokojnie wyjść do Adama. cieszyłem się że ktoś chce się że mną spotkać oprócz Kuby raz w tygodniu co mi się nie podobało. Byłem już pod blokiem Adama więc zadzwoniłem przez domofn(chyba) z nadzieją że to napewno jego numer mieszkania i dobrze zapamiętałem. chyba był to on bo mi otworzył bez pytania kto to czy cos. Byłem przed chyba jego drzwiami. Otworzył mi Adam cieszyłem się że to był on a nie jakaś pomyłka. Coś we mnie wstąpiło i się do niego przytuliłem a ten nie odrzucił mnie tylko oddał przytulas.

M: hejka

A: no hej - powiedział z uśmiechem i wpuścił mnie do środka

zacząłem zdejmować buty

A: wow masz jordany 4? Dopiero teraz zauważyłem. Zawsze chciałem ale są za drogie stać mnie tyko na jedynki

M: kiedyś napewno uzbierasz - uśmiechałem się do niego

Adam zaprowadził mnie do jego pokoju nic się tam nie zmieniło od ostatniego razu jak tam byłem oprócz zdjęć na ścianie. Były to te zdjęcia które wstawił na Instagrama. mógłby sobie powieść moje zdjęcia przecież😞

Adam usiadł na łóżko więc usiadłem obok niego

A: jakieś pomysły jaki film bedzemy dziś oglądać?

M: niezbyt..

A: ja też nie, pewnie jagoda coś wymyśli bo ma super gust! Zawsze wybiera fajne filmy

M: super..

Niezbyt chciałem słychać jak mówi o jagodzie więc chciałem zmienić temat

M: gdzie są twoi rodzice?

A: wzieli nadgodziny bo mamie się auto zepsuło wrócą po trzeciej

M: to długie nadgodziny..

A: no ale przynajmiej możemy być tutaj sami

Rozmawiałem tak z Adamem do czasu aż nie zadzwonił dzwonek do drzwi Adam wstał mówiąc żebym został i zaraz wróci. Zaraz po tym usłyszałem ten denerwujący śmiech i dwa inne głosy. Po jakieś minucie do pokoju weszli wszyscy zaproszeni

Mk: co on tu robi..?

J: właśnie..?

A: zaprosiłem go - mówiąc to popatrzał się na mnie i uśmiechnął na co owzajemnilem uśmiech

J: to oglądamy coś? Mam tyle pomysłów!

Jagoda mówiła takim piskliwym głosem i zachowywała się dziwnie. Jakby wymuszała bycie słodką, ale chyba tylko ja to zauważyłem denerowała mnie coraz bardziej

A: wiedziałem że ty coś wymyślisz! Może jakiś horror?

J: ekstra! Co powiecie na sierotę?

A: super pomysł

N: spoko kocham horrory

mi to nie pasowało, nie lubiłem horrorów ale nie chciałem żeby teraz przez moją głupotę zmieniali film jak wszytscy się zgodzili. Zwłaszcza że Adam zaproponował horror więc tym bardziej nie chciałem protestować.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
827
786 słów bo mam dość 🙏🏻🙏🏻🙏🏻🙏🏻

lepszezsrr

postaram się napisać rozdział jak najszybciej😭😭🙏🏻🙏🏻

jeszcze raz sory jak cos nie ma sensu ale nie mialen wczesnej pomysku na rozdzail wiec pisałem na szybko 🙏🙏😭

a i dzieki 352 osoba kotre widzialy wgl ta ksiazke i 16 ktote czytały ostatni rozdzial 💯

femboy Love | femboy x drillowiec | blOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz