27(wy jescze nie wiecie)

98 12 45
                                    

dwie emo suki a ja leze pomiędzy😂😂🤞🏻

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

dzisiejszy dzień w szkole był do dupy, jeszcze jakaś kartkówka z biologii.. na szczęscie marcel mi podpowiedział.. mam tylko nadzieję że dobrze. ja nie wiem jak on ma czas uczyć się tego wszystkiego i mieć same piątki albo szóstki, przecież on cały czas spotyka się ze mną, to jest niemozliwe. a co do tego że chłopak cały czas się ze mną spotyka, zauważyłem że on ma na mnie małą obsesję. nie ważne która jest godzina, on pisze do mnie z prośbą o spotkanie, do tego jeszcze on wie o mnie dosłownie wszystko, a połowy rzeczy o sobie mu nie mówiłem.. przynajmniej nie jest to jakiś obcy mężczyzna tylko słodki chłopczyk

byłem z marcelem w autobusie nr. 3 czyli tym którym każdy jeździ. staliśmy w tłumie ludzi i ledwo dało sie oddychać. Marcel pisał z kimś a ja wpatrywałem się przed siebie. w pewnym momencie jakas dziewczyna wpadła na mnie i sie prawie przewróciliśmy

- o matko przepraszam to koleżanka mnie popchnęła - powiedziała spokojnie

- nie no luz, nic sie nie stało - odpowiedziałem

spojrzałem na osobę obok mnie i okazało się ze to nikola

- Nikola? - spytałem się dotykając ramiona dziewczyny

- w końcu się domyśliłeś hahahaha - zaśmiała się patrząc mi w oczy - kto to obok ciebie?

- a to Marcel, ten o którym ci mówiłem - mówiąc to chłopak obok mnie włożył telefon do kieszeni i spojrzał się na dziewczynę z kamienną twarzą

- hejka jestem nikola - powiedziała i się uśmiechnęła w stronę marcelka

- yyy hej? - odpowiedział jej nie zmieniając wyrazu twarzy

- akurat zaraz mój przystanek.. - powiedziala niki - do zobaczenia dzisiaj na siłowni - dopowiedziała po czym pociągnęła koleżankę za rękę i opuściła autobus

marcel patrzył jeszcze na nią jak wychodziła z pojazdu po czym wrócił do pisania do kogoś kogo ja nie znam. nawet sie do mnie nie odezwał...

kiedy w końcu był nasz przystanek razem z marcelem mogliśmy wyjść z tej męczarni. od razu po wyjściu marcel zachaczyl o jakiś krawężnik i upadł na ziemie po czym krzyknął "kurwa mać wy pedały" i jacys ludzie z autobusu się śmiali na co chłopak odpowidzial im środkowym palcem, a oni zaczęli sie śmiać jeszcze bardziej

marcel podniósł się za moją pomocą, a ktos znowu z autobusu krzyknął "drilowiec i pedał? no nieźle" na co popatrzeliśmy na siebie i się zaśmialiśmy

po tym świetnym wydarzeniu poszliśmy już każdy do swojego mieszkania. ja zaraz wybieram się na trening z Nikolą więc za dużo czasu nie miałem

•marcel pov•

co to była za dziołcha w autobusie do cholery jasnej. ona sie zachowywała jakby miała z 3 lata i zakochała się w moim adamie!!! pewnie jeszcze mój przyjaciel mnie dla niej zostawi... każdy zawsze tak mi robił... chyba ze tej nikoli coś się stanie i przestanie się tak interesować moim soulmate

bardzo boję się że ona się w nim zakochała, a ja bym nie przeżył gdyby adam w niej też.... ja bym w ogóle szans u niego nie miał.
w sumie o czym ja gadam, nawet gdyby tak nie było to Adam i tak traktowałby mnie jak przyjaciela.. nie mam pojęcia co zrobić żeby zauważył co czuję do niego naprawdę i żeby on tez to poczuł... prawdopodobnie będę tak próbował do póki on nie znajdzie sobie dziewczyny, a ja nie strzelę sobie pistoletem w łeb (brzmi jak lepszarzesza)

będę musiał czekać aż mój kochany bubuś skończy trening i do mnie przyjdzie. ten niesamowity czas spędzę pewnie oglądając rolki na instagramie i dodawaniem ich na relacje mimo że nikt tego nie ogląda. jeszcze przed oglądaniem rolek tak z dupy wszedłem na spotted mojego miasta i zacząłem czytać co niesamowitego napisali moi koledzy i koleżanki. wszystko co przeczytałem to było jakieś guwno oprócz jednego posta gdzie ktoś napisał "pozdrawiam femboja który wywalił się dzisiaj przed trójka"

no i faktycznie tak minął mi cały czas czekania na adama. kiedy powinienen już być w drodze do mnie przyszła mi wiadomość od niego

ADAM😈😈: ej marcel przepraszam ale nmg do cb przyjść bo nikola mnie gdzieś zabiera, możesz mi to dać jutro oki?

MARCEL😫😫😫: jasne spoko ^⁠_⁠^

KURWA JEBANA NIKOLA!!!! BYŁEM Z NIM UMÓWIONY A ON TAKIE COŚ?? PEWNIE KURWA SĄ NA RANDCE JAKIEŚ RAZEM KURWA NO

wywaliłem mój telefon gdzieś w chuj daleko nie zwracając uwagi że kosztował piedolone 4tysiące i upadłem na podłogę ze złości. krzyczałem sam do siebie i aż się popłakałem przez moje emocje. leżałem tak przez pierdolone 30 minut do póki nie zasnąłem. miałem tak wszystkiego dość.. może to tylko jednorazowa sytuacja? trzeba być dobrej myśli

~~~~~~~~~~~~~~~~~~
.

femboy Love | femboy x drillowiec | blOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz