#4

213 7 28
                                    

Perspektywa N

Wróciłem do gniazda, jest dosyć późno, więc starałem się być jak najbardziej chicho, jak się da. Chciałem się tylko przebrać w coś innego i iść spać, nagle wchodząc zauważyłem J i V śpiące razem na kanapie, J opierała się o V, a ona przytulała ją do siebie, to było naprawdę urocze!
Na telewizorze był tylko niebieski ekran, a pod nim wysunięta kaseta. Po cichu wyciągnąłem ją i włożyłem do pudełka. Wyłączyłem telewizor i poszedłem po większy koc dla tej jakże słodziachnej pary hihi, przykryłem je i poszedłem się przebrać.

Perspektywa V

Usłyszałam cichy dźwięk wyciąganej kasety, delikatnie otworzyłam oczy i zauważyłam N, najwyraźniej już wrócił. Nie wiedziałam która godzina, byłam zbyt zaspana. Po chwili poczułam jak ktoś przykrywa mnie i J kocem, to musiał być on. Nie zastanawiając się poszłam dalej spać.

SKIPPP TIME! (>:3)

Obudziłam się sama na kanapie przykryta dwoma kocami, J nie było, a N coś rysował.

–Hej N -powiedziałam zaspana

–O Hejo! Już wstałaś? Jak się spało?

–Nie było źle, chociaż kanapa nie jest najlepszym miejscem do spania hah -zaśmiałam się rozglądając się za J

–Szukasz swej ukochanej? -powiedział N patrząc na mnie z głupim uśmieszkiem

–Nie jest moją ukochaną... a wiesz gdzie jest? -odpowiedziałam rumieniąc się

–Niestety nie, jak się obudziłem już jej nie było

–Rozumiem, jadłeś coś czy tobie też zrobić tosty?

–Tosty!? Zrób mi proszeeeeeeeee!! -odpowiedział N odrywając wzrok od kartki na której rysował, on naprawdę czasami jest jak taki 7-latek

Włożyłam chleb do tostera i czekałam jak się zrobi, cały czas myśląc o J. Nasza ostatnia noc była naprawę super. Obejrzałabym z nią film jeszcze raz.
(ej jak mówicie toster to macie na myśli opiekacz do kanapek, że macie no dwa chlebki i w środku np. ser, czy taki ze wkładacie chleb on wyskakuje i np. Jecie z dżemem babuni?)
Poczułam zapach gotowych tostów więc je wyciągnęłam i położyłam na talerzach. Wzięłam talerze i postawiłam na stoliku.

–Tosty gotowe N! -zawołałam go

–Już idę!!

Po chwili przyszedł z kartką w rękach, trochę zawstydzony ale widzę że chce mnie o coś zapytać.

–V mogę ci coś pokazać? To co narysowałem?

–Tak. -byłam ciekawa co narysował, nie pokazywał mi często swoich rysunków widziałam je dopiero sama na naszej ścianie. N podał mi kartkę zawstydzony. Narysował mnie i J kiedy trzymamy się za ręce na polu z kwiatkami. To jest naprawdę słodkie. Zawstydzona zapytałam:

–Mogę to zatrzymać?

–Jeśli ci się podoba to pewnie!

–Śliczne jest

N spojrzał na mnie zdziwiony ale jednocześnie zadowolony.

–Coś nie tak z tostami?

–Nie! Są pyszne! Ale... po prostu nie często ktoś chwali moje rysunki nie licząc Uzi...

Zdałam sobie sprawę jak bardzo on potrzebuje czasem uwagi i jak bardzo go zaniedbuje z J. Owszem często wkurza mnie jego charakter i ogólnie osobowość, ale nie można go ignorować.

–Przepraszam N, twoje rysunki są naprawdę piękne, musisz więcej rysować wiesz? I jak chcesz możesz mi je pokazywać. -Powiedziałam i odrazu na jego twarzy zrobił się wielki uśmiech. Tak łatwo go rozweselić. Nagle wpadła J

–Witam, co wy się tak lenicie? -była naprawdę w dobrym humorze

–A ty gdzie się błąkałaś? -zapytałam

–To ja was zostawię -uśmiechnął się N i zostawił nas same, zostawiając rysunek na stole.

–E tam zabijałam to i owo, a co to za kartka? -zapytała podnosząc przedmiot

–A to rysunek N -przez chwilę zapomniałam co na nim było, ale po chwili zawstydziłam się i zarumieniłam

J patrzyła na rysunek zdumiona, lecz bardzo ale to bardzo zawstydzona, połozyla rysunek na stole i zapytała:

–Masz jeszcze te Tosty?

–Mam -powiedziałam podając jej jednego

Siedziałyśmy w ciszy jedząc tosty, J unikała mojego spojrzenia, cały czas była bardzo, ale to bardzo zarumieniona.

–––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––

WITAM WITAM! Kolejny rozdział tej cudownej lezbiozy hehehehe, nie mam czasu na pisanie niestety TwT. Semestr się kończy i dużo roboty, postaram się w ferie więcej wstawiać (29.01). I SIE POCHWALIĆ MUSZE SIGMA JESTEM ZDAJE Z MATMY (to nie tak że jestem na mat-inf XDDD) Pozdrowienia tościki i miłego życia! (DO SPANIA DZIECI)

"Miłość na żółto"//Murder Drones ★JxV★ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz