23.

59 3 0
                                    

-Hej Amela-powiedział Kuba ,gdy wszedł

-Co ty tu robisz?-zapytałam nie patrząc na niego , usiadłam na łóżku , on to samo zrobił

-Chciałem zobaczyć czy nic ci nie jest-powiedział

-Jak widzisz nic mi nie jest idz lepiej do swojej dziewczyny-powiedziałam , było mi nie dobrze kiedy słyszałam o jego dziewczynie , a wdodatku on z nią był , ale wiedziałam że on się w niej buja .

-Amela , ja nie wiedziałem , ja się wcześniej jeszcze domyśliłem że to ty jesteś tą dziewczyną z którą tak pisałem , pokochałem ją , gdy Natala przyszła do mnie i powiedziała że ze mbą pisała to myślałem że to prawda , potem jeszcze ty we mnie weszłaś i zobaczyłem cię jak płaczesz , poprostu nie chciałem widzieć jak płaczesz nie nawidze jak płaczesz potem zobaczyłem jak pszytulasz swojego kolege złamało mi się serce , a potem dowiedziałem się że jednak ty ze mną pisałaś .
Amela ja cię kocham-Powiedział a ja wstałam z łóżka i podeszłam do okna prubowałam nie płakać

-Nasz rozdział jest już zamknięty-powiedziałam

-Amela my możemy jeszcze być razem-powiedział podchodząc do mnie , chciał mnie pocałować ale mu przeszkodziłam

-Kuba ja mam chłopaka-powiedziałam , a on pobladł , lecz po chwili złączył nasze usta , ale go odepchnełam-Nie moge -powiedziałam

-Nie możesz Amela ale chcesz nie walcz z uczuciami wiem że mnie kochasz-powiedział a ja musiałam coś zrobić ,chce o nim zapomnieć a on mi w tym dokucza , jak on może , musze , ale nie chce , ma racje walcze ze sobą .

-Nie kocham cię-powiedziałam mu prosto w oczy , prubowałam się nie rozpłakać , lecz gdy wyszedł rozpłakałam sie , więc poszłam do łazienki i zamknełam się w niej a po drodze wziełam telefon i kosmetyczkę.
Stanełam przed lustrem ,gdy się uspokoiłam , umyłam twadz , po chwili wziełam z kosmetyczki nożyczki gdyż nie miałam żyletki i pociełam się tak by nikt nie widział czyli pod spodenkami , troche bolało ale dawało ulgę.
Po chwili wyszłam z łazienki i poszłam do pokoju , na łóżku siedział nie kto inny jak Max .

-Hej piękna ,odbieram cię ,czeka na nas mój kuzyn Nick-powiedział , jego kuzyn jest fajny ma 19 lat , często nas gdzueś zabierał , z nami gadał , grał w różne fajne zabawy.

-Hej, nie mów tak do mnie bo taka nie jestem i fajnie że zniwu zobacze twojego kuzyna-powiedziałam ,odłożyłam kosmetyczke do plecaka , telefon schowałam do kieszeni spodni , po czym podeszłam do Maxa i pocałowałam go w usta .

-Ja wiem swoje Amela-powiedział , po czym wzioł plecak mój , złapał mnie za rękę i poszliśmy do Nicka

-Chodzcie , już wypisałem cie Amela możemy iść -powiedział po czym mnie przytulił na powitanie i skierowaliśmy się do jego auta .

~~~~~~~~~~~~~~~~~~♥~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Byliśmy właśnie w pizzeri i zajadaliśmy się pizzą , ja , Max , Nick . Nie mogłam dalej zapomnieć co zrobiłam Kubie. Sama byłam smutnia, gdy o tym myślałam to chciałam płakać ,ale nie teraz , nie chciałam teraz przed nimi tutaj płakać. Gdy wyszliśmy ,Max się zatrzymał więc do niego podeszłam .

-Co się stało ?-zapytał się mnie Max

-Nic się nie stało-powiedziałam i pocałowałam go w policzek

-Nie rób ze mnie durnia Amela widze jaka jestes smutna mnie nie oszukasz , Amela ja cię znam od małego , wiem kiedy jesteś smutna

-Poprostu troche źle się czuje-powiedziałam , a on tylko mnie ominoł i wsiad do samochodu .
Wkurzył się na mnie bo nie jestem z nim szczera ja też bym była zła , nawet nie zaówarzyłam jak łzy mi zaczeły spływać po policzkach , więc wyciągnełam telefon i napisałam do Nicka by jechali bezemnie dojde sama , po czym schowałam telefon i zaczełam biec .Płakałam nie mogłam powstrzymać płaczu , dziś mi nic nie wychodzi. Jestem beznadziejna i głupia , współczuje Maxowi że ma taką dziewczyne . Po chwili usiadłam za drzewem , tak by nikt mnie nie widział jakby jechali autem

-Amela!?-krzyczał Max -Kochanie-wołał mnie ale ja nie chciałam skuliłam się i zaczełam płakać nie wytrzymałam , lecz na moje nie szczęście on mnie usłyszał, usiad obok mnie i mnie przytulił mocno do siebie .

-Kocham cię Amela , prosze więcej tak nie rób -powiedział

-Kocham cię Max -powiedziałam , po czym on złączył nasze usta w namiętnym pocałunku.

zacznijmy od nowaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz