Rozdzial.14 „Likwidacja v2"

9 1 0
                                    

Emi:
-No bez kitu, ale zastanawia mnie kto to był i czy serio tam jest ciało w tym worku  czy co

Dawid:
-Może lepiej żebyśmy nie wiedzieli bo i nas zajebią

Asia:
-No to prawda

Sonia:
-Coś w tym jest

Dawid:
-To co, pijemy dalej?

Asia:
-Moze na razie stop? Bo nam za bardzo wejdzie i nic nie zostanie

Emi:
-No spoko

Dawid:
-To nie wiem, gramy w coś?

Sonia:
-Pograła bym w plumki

Dawid:
-Boże ja nie wierzę że ty dalej pamiętasz tę grę

Sonia:
-No ba

Asia:
-A co to za gra?

Dawid:
-Jesteś tak jakby farmerem i hodujesz slimy

Asia:
-Ale zajebiste

Sonia:
-To była moja gra, przychodziłam do niego tylko żeby w to grać

Dawid:
-Soniaaaa

Sonia:
-Dawiddd
*zaczęliśmy się śmiać*
-Nie no a tak serio to co robimy?

Dawid:
-Może w butelkę?

Sonia:
-Za mało osób

Dawid:
-To może się zjaramy?

Emi:
-Kurwa chcesz łączyć?

Dawid:
-Kurwa jak się bawić to na całego

Sonia:
-No właśnie, to przynieść zioło?

Dawid:
-No to przynoś

Sonia:
-Dobra
*poszłam na górę po zioło*

Asia:
-Kurwa ja tak dawno nie paliłam

Emi:
-To weź ty może nie pal

Asia:
-Nie no na spokojnie, już nie raz łączyłam więc luz

Emi:
-A no dobra

Sonia:
*wróciłam już ze skręconym blantem*
-Sorki że tak długo ale już skręciłam na górze

Dawid:
-Luzik, to palimy?

Sonia:
-No ba
*wyszliśmy na ogród i usiedliśmy na ławeczce*
-Kto odpala?

Dawid:
-No ja mogę

Sonia:
-To dawaj
*podałam mu blanta i zapalniczkę*

Dawid:
*rozpaliłem i wziąłem kilka buchow i poszło w obieg*
-Ty ale dobre to masz

Sonia:
-Kurwa ja mam najlepsze
*zadzwonił telefon który po chwili odebrałam*
-Halo?

Apollo:
-Hej Sonia tu Apollo

Sonia:
-O siema co tam?

Apollo:
-A dobrze, słuchaj mam pytanie

Sonia:
-No dawaj

Apollo:
-Miała byś ogarnąć z 2 gramy zielska?

Sonia:
-No mam

Apollo:
-A dało by radę na dzisiaj? Bo z ziomkiem siedzimy i tak w sumie to nie mamy co robić

Sonia:
-Ty do wbijaj do mnie, posiadówke ze znajomymi mamy

Apollo:
-Napewno? Nie chce się narzucać

Sonia:
-Czekaj zapytam, ej ludzie mamy pytanie

Emi:
-No

Sonia:
-Chcecie żeby Apollo z jakimś znajomym wbił?

Daimond HeartOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz