Rozdział.19 „Kamień natury"

8 1 0
                                    

W czasie gdy Sonia i reszta jechali do dworku Magellanów Zeus wrócił do domu i próbował rozszyfrować imię z wisiorka

Zeus:
-To nie może być takie trudne
*Próbowałem rozszyfrować to imię przez dobre 30 minut aż w końcu mi się udało*
-Tak nareszcie, Serona!
*Po wypowiedzenia imienia wydobył się głos z wisiorka*

Serona:
-Witaj, gratuluję odgadnięcia mojego imienia, od teraz mój kamień będzie ci służył, jest to kamień czytania w myślach, będzie działał gdy będziesz trzymał klejnot i popatrzysz na konkretną osobę, miłego użytkowania

Zeus:
-No dobra, ciekawie, trzeba to przetestować
*Spojrzałem na swojego kota, po chwili obróciłem się i chwyciłem za kryształ po czym znowu spojrzałem na kota*

Myśli Kota:
Kurwa znowu mi da te nie dobrą karmę, mógłby mnie wypuścić w końcu na dwór obiecuję że nie ucieknę jak ostatnie dwadzieścia razy naprawdę, Jezu czy on może mnie w końcu pogłaskać czekam na to od pięciu minut

Zeus:
-Co jest kurwa, ja dobrze o ciebie dbam

Myśli Kota:
Ta, ty dobrze o mnie dbasz pfff zapomnij

Zeus:
-Wh, nie gadam z tobą
*odłożyłem kamień na miejsce i zacząłem chodzić po pokoju jednocześnie myśląc nad tym co się dzieje, po chwili chodzenia postanowiłem wyjść i się przejść aby trochę oczyścić myśli więc wziąłem bluzę, ubrałem buty i wyszedłem z domu*

W czasie gdy Zeus chodził po parku Sonia i reszta dojechali do dworku

Sonia:
*Wysiadłam z auta i zaczęłam się rozglądać*
-Chyba to miejsce jest opuszczone, nie ma ani jednego śladu żywej duszy

Emi:
*Wraz z resztą wysiedliśmy z auta po czym wypuściłam Gacusia*
-Też tak myślę, i w sumie to dobrze, jeżeli kamień niewidzialności tutaj jest to nie będzie problemu z wzięciem go

Dawid:
-To prawda, ale skoro to jest kamień niewidzialności to musimy pamiętać o jednym fakcie

Sonia:
-O czym?

Dawid:
-Że ten kamień sam może być niewidzialny skoro jest uśpiony

Sonia:
-To fakt, zobaczymy w środku
*Ruszyliśmy w stronę dworku a Emi trzymała Gacusia na sznurku, po chwili doszliśmy do drzwi i chciałam je otworzyć jednak były zamknięte*
-Kurwa!
*Spojrzałam na Gacusia i wtedy przyszedł mi pomysł do głowy*
-Emi spuść na chwilę Gacusia ze smyczy

Emi:
-Ale po co?

Sonia:
-Zaufaj mi

Emi:
-No dobra
*Spuściłam Gacusia ze smyczy i czekałam na to co zrobi Sonia*

Sonia:
-Oby to wypaliło
*Wzięłam głębszy wdech*
-Gacuś skocz na drzwi!
*Nie minęła sekunda a Gacuś już skoczył na drzwi które rozleciały się na deski*
-Dobry kicuś!
*Zaczęłam wchodzić do środka*

Emi:
*Zapięłam Gacusia na smycz i weszłam wraz z innymi do środka*

Marina:
*W środku było dosyć jasno przez dużą ilość okien więc wszystko było dosyć dobrze widoczne*
-Ehhh to zaczynamy poszukiwania

Dawid:
-Ta, pamiętajcie aby zwracać uwagę na takie miejsca w których mógłby być kryształ, na przykład jakieś tace czy szkatułki

Daimond HeartOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz