Daimond Heart

Rozdział. 17 „Tajemnica breloczka Mariny"

Na następny dzień Marina i Ola jechały samochodem do domu po nocy spędzonej u Asi, Ola starała się jakoś przeżyć na kacu natomiast Marina próbowała zrozumieć o co konkretnie chodzi z tymi breloczkami, gdy dojechały do domu Ola poszła się kąpać natomiast Marina siedziała sobie na łóżku z breloczkiem w ręku i rozmyślała

Marina:
-Kurwa, o chuj chodzi z tymi breloczkami
*wtedy też przypomniałam sobie wczorajsze słowa Soni oraz to że rano wzięłam od Asi numer do Zeusa więc postanowiłam zadzwonić*

Zeus:
*nie dawno się przebudziłem i robiłem sobie świeży sok z pomarańczy gdy nagle zadzwonił telefon*
-Słucham?

Marina:
-Hej, tu Marina, byliśmy wczoraj razem na imprezie pamiętasz?

Zeus:
-A no pamiętam, co tam?

Marina:
-A bardzo dobrze, słuchaj chciała bym cię zapytać o jedną rzecz

Zeus:
-Jasne słucham, coś się stało?

Marina:
-Nie nie, tylko chciałam cię zapytać o breloczek

Zeus:
*To co powiedziała Marina trochę mnie zaszokowało*
-Yyyy jaki breloczek? O czym ty mówisz?

Marina:
-Ehh, Sonia wczoraj pokazała nam swój breloczek i wiem co on oznacza, ale okazało się że ja też mam bardzo podobny i chciała bym cię zapytać o to czy wiesz coś więcej na ten temat.

Zeus:
*teraz to byłem w jeszcze większym szoku, nie dość że Sonia złamała obietnicę i pokazała breloczek osobie trzeciej to jeszcze okazało się że jest ich więcej*
-Pff szczerze mówiąc to nie wiem nic więcej o innych breloczkach, wiem tylko o tym Soni, ale jeżeli bardzo ci zależy to mogę poszukać jakiś informacji na ich temat

Marina:
-Naprawdę? Byłam bym bardzo wdzięczna.

Zeus:
-Nie ma problemu, sam z chęcią się dowiem o nich czegoś więcej.

Marina;
-Super, bardzo dziękuję, daj znać jak dowiesz się czegoś więcej.

Zeus:
-Jasne nie ma problemu, to do usłyszenia
*rozłączyłem się*

Marina:
-Oby znalazł jakieś informacje na ten temat
*zaczęłam się bardziej przyglądać breloczkowi i zaczęłam przekminiać co te literki mogą oznaczać i postanowiłam wypisać je na kartce*

Ola:
*Wyszłam spod prysznica i wróciłam do pokoju*
-Co robisz?

Marina:
*spojrzałam na Ole*
-Próbuje się dowiedzieć co te literki mogą oznaczać

Ola:
-To powodzenia, ja jestem zielona w tym temacie
*usiadłam na łóżku i zaczęłam przeglądać tik toka*

Marina:
-Dzięki
*zaczęłam myśleć nad tymi literami i próbowałam je ułożyć w jakiejś sensownej kolejności*

Ola:
*Jakoś po pół godzinie znudziło mi się przeglądnie tik toka i postanowiłam sprawdzić jak sobie radzi Marina*
-I jak ci idzie?

Marina:
-Chyba kiepsko
*Wzięłam kartkę  do ręki i odwróciłam się do Oli*
-Jedyne co udało mi się ułożyć z tych liter to Samar ale to raczej nie to
*Gdy powiedziałam to na głos nagle z breloczka zaczął wydobywać się glos*

Samar:
-Gratuluję, udało ci się ułożyć moje imię, od teraz gdy będziesz trzymać ten brelok w ręce, będziesz miałam kontrolę nad emocjami innych ludzi, wystarczy że pomyślisz o danej osobie i wyobrazisz ją sobie w danej emocji a ona będzie takową miała przez godzinę lub do momentu w którym nie anulujesz tej emocji