Sun
Bilans. Udręka każdej nastolatki . Byłam zestresowana bo ciągle zdarzają mi się bóle pleców. Sprawdziłam godzinę. 13.38. Dwie minuty. Weszła pani pielęgniarka. -Poproszę na bilans Sun Valentine -powiedziala. Jak to możliwe że ja? Jestem ostatnia!
W gabinecie pielęgniarki
-Sun,zdejmij bluzkę i usiądź obok ciśnieniomierza.-powiedziała.
Zrobiłam to o co poprosiła .
-masz 100/71. W porządku. Teraz się pochyl- powiedziala.
- Boże Sun, ty masz okropną skoliozę! Dzwonię do twojej mamy!-odparla
- A co to skolioza?-zapytałam, chociaż doskonale wiedziałam. Czytałam o przypadłościach.
- Krzywy kręgosłup.-odpowiedziala
Wyszłam z gabinetu i łzy poleciały mi ciurkiem . Nagle zauważyłam Maxa. Wytarłam oczy żeby nie zauważył,że płakałam.
-Hej Max - uśmiechnęłam się sztucznie.
-Sun,wszystko w porządku?-zapytał.
- Tak- skłamałam.
Popatrzył się na mnie i mnie przytulił.
-Wiem, że nie-wyszeptał.- Co się stało ?- zapytał.
-Moge do ciebie przyjść? To ci opowiem- odparłam cichutko.
Max zgodził się,i napisał do naszych rodziców żeby zwolnili nas z lekcji .
Moja mama zgodziła się,no bo dzwoniła do niej pielęgniarka.
Mama Maxa zgodziła się również i zaproponowała nockę u niego.
W domu Maxa
- dzień dobry -powiedziałam.
- cześć Sun, cześć Max-odpowiedziala mama Maxa.
Poszliśmy do jego pokoju.
-Jestes głodna?-zapytał
-Nie wiem..Chyba trochę tak-wyszeptalam
Spojrzał na mnie i powiedział:
-moze być KFC?
-niech będzie-odparlam.
Tyle się trudzilam z odchudzaniem to jeden burger nie zaszkodzi.
- zamawiam. Co chcesz?-zapytał.
- zestaw quritto poproszę - odparłam cichutko.
Opowiedziałam mu czemu płakałam , a on wstał , podszedł do mnie i przytulił mnie szczelnie.
- Max,możesz mi obiecać że będzie dobrze?-zapytałam
- Nie wiem Sunny,ale wiem że cokolwiek będzie, będziemy w tym razem.-powiedzial.
Przytuliłam go mocniej. On chyba to poczuł , bo tez mnie przytulił.
Trwaliśmy w tym uścisku chyba 10 minut. On mnie składał w całość.. To on był tym jedynym..
Hej! Tu autorka! Przepraszam za niektóre braki polskich znaków i znaków interpunkcyjnych. Mam nadzieję że się spodoba🫶🏻
CZYTASZ
Dla Mnie Zawsze Będziesz Sobą
Teen Fiction- Mam cię dosyć rozumiesz?!- krzyczałam wniebogłosy. Nic nie odpowiedział. No bo jak ma odpowiedzieć kawałek plastiku zwany gorsetem ortopedycznym i drugi kawałek znany jako aparat ortodontyczny?! Mam dosyć. Ale muszę być wytrwała. Nie dla siebie. D...