Rozdział 39 🫶🏻

10 2 0
                                    

Max
Zaczynało mi jej brakować.
Po incydencie z Jessicą w ogóle się do siebie nie odzywamy, a mieszkamy tak blisko.
Mało tego te jej koleżanki zaczęły do mnie pisać, i zgaduje że Sun o tym nie wie.
Do jednej napisałem, żeby się odczepiła bo zaczęła pisać że ją zdradzam.
Nie wiem, o co jej chodziło, ale drugiej w ogóle nie odpisuję.
Sun nadal nie wysłała mi żadnej wiadomości.
Może jest zła?
Może czeka na moją wiadomość?
Nie możliwe, na pewno już o mnie zapomniała.
Nie dopuszczałem do siebie myśli, że mogła za mną tęsknić, bo nie chciałem żeby bolało.
Już boli.
Głupia Jessica, wszystko zepsuła.
Biedna Sun.
Zastanawiam się jak ona to zniosła?
Ja bym nie dał rady.
Ale w końcu to Sun.
Moja Sun.
Co ty gadasz , człowieku?
Jej już na tobie nie zależy.
Brakuje mi jej.
Cholernie mi jej brakuje.
Marzę o tym żeby kiedyś ją pocałować i powiedzieć jej do ucha :
Pamiętaj, jesteś tylko moja..
Sun Williams.
Brzmi świetnie.
Z tą myślą przytuliłem się do poduszki , jak to robię ostatnimi czasy i wyobraziłem sobie Sun.
Lecz czasami mnie to nie satysfakcjonuje.
Brakuje mi ciepła jej ciała, jej oczu , jej śmiechu..
Zasnąłem.

Dla Mnie Zawsze Będziesz SobąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz