Rozdział 25🫶🏻

15 1 2
                                    

Obudziłam się rano w złym humorze. Miałam wszystkiego dosyć i byłam zła bez powodu. Chyba niedługo zacznę miesiączkować. Miałam dosyć.
Musiałam powtórzyć kroki na nagrywki.
Plié, Padebouré, relevé.
Powtarzałam te figury w kółko, aby weszły mi w pamięć.
Ręce do pozycji przygotowawczej, pamiętaj.
Jeszcze ten dziwny bieg..
Zaczęłam powtarzać sobie kroki do całego układu i wycieńczona opadłam na łóżko. Napisałam do Maxa.

Sun: Siemaaa
Max: heja, mogę przyjść?
Sun: jasne , będe czekać

Po chwili Max przyszedł.

Max
Kiedy na nią patrzyłem, nie widziałem oprócz niej świata. Gdy tańczyła, widziałem tylko ją i jej szczęście.
- Pokazać ci mój układ?-zapytała.
O tak.
- Jasne- odparłem.
- krępuje się przy znajomych, więc może mi coś nie wyjść- powiedziała.
- W porządku, luz- starałem się ją jakoś uspokoić, lecz chyba na marne. Przestałem się odzywać , jak zaczęła lecieć muzyka. Zaniemówiłem. Poruszała się z gracją, nie wiem jak mam to opisać. Piękne , po prostu piękne.
Gdy muzyka się skończyła, powiedziałem:
-Sunny, na pewno wygracie! To było piękne!
Przytuliła mnie, a ja to odwzajemniłem. Mógłbym tak spędzić całą noc.

Hejka!
Macie specjał na 500 wyświetleń!<3
Playlista z książki zrobiona przez x_itsvictoriabitch_x bardzo jej dziękuję , bo sama nie miałam do tego głowy.
Kocham was!
https://open.spotify.com/playlist/6LKSofoGTvxfB66Ctl1Pi0?si=VJSzhA-4S9CjkqQHQtMrKg&utm_source=copy-link macie tutaj link🫰🏻 ( w razie czego link w kom)

Dla Mnie Zawsze Będziesz SobąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz