Sun
Wyjęłam telefon. Uśmiechnęłam się, gdy zobaczyłam kto do mnie napisał.Max: Przygotuj się, o 18 będę po ciebie.
Sun: Jasne,ale gdzie jedziemy?
Max: na czekoladę do Starbucks
Sun: nigdy nie byłam
Max: zawsze musi być ten pierwszy raz;) I nie bierz pieniędzy, ja stawiam;)Ucieszyłam się, bo po tym wszystkim chce się odciąć od rzeczywistości. Oczywiście po powrocie ze szkoły, założyłam gorset,bo dopiero od jutra zaczynam w nim chodzić do szkoły. Zaczęłam się zastanawiać, w co się ubiorę i w końcu postawiłam na dzwonach (dżinsach) , na białej bluzce, i na bluzie ze snoopym. Wahałam się pomiędzy bluzą Maxa, ale w końcu się zestresowałam i założyłam że snoopym. Do tego pomalowałam rzęsy i dałam trochę rozświetlacza. Oprócz tego w oczekiwaniach na przyjaciela narysowałam rysunek. Usłyszałam pukanie do drzwi , lecz to był kurier. Nic dziwnego, była 17.15. Otworzyłam paczkę , a w środku znalazłam mnóstwo rzeczy z hello kitty. Włączyłam Olivie Rodrigo na słuchawkach i zaczęłam śpiewać.
I'm so sick od myself... Rather be,rather be.. Anyone , Anyone else.. Jealousy, Jealousy..
To dziwne,że piosenka wyrażała dokładnie to,co teraz czuję. No ale nic,słucham dalej. Teraz na moich słuchawkach poleciało good 4 u.
Good for you,you look happy and healthy , not me if you ever cared to Ask..
W tym czasie pod mój dom przyszedł Max .
Przepraszam za tak długą przerwę,ale nie miałam weny!🫶🏻
CZYTASZ
Dla Mnie Zawsze Będziesz Sobą
Teen Fiction- Mam cię dosyć rozumiesz?!- krzyczałam wniebogłosy. Nic nie odpowiedział. No bo jak ma odpowiedzieć kawałek plastiku zwany gorsetem ortopedycznym i drugi kawałek znany jako aparat ortodontyczny?! Mam dosyć. Ale muszę być wytrwała. Nie dla siebie. D...