Leżałam w łóżku, gdy mama weszła do mojego pokoju.- o hej nie śpisz?
- nie... wstałam o 3 i teraz odpoczywam. a co?
- jedziemy z tatą po kilka rzeczy do Richmond. To już ostatnia tura. Zostaniemy tam na noc. Kenzie proszę bez żadnych imprez tak?
- mamo nikogo tu nie znam. - Zaśmiałam się na co kobieta uśmiechnęła się troskliwie.
- no dobrze. Zamów sobie coś do jedzenia albo na co masz ochotę. Zostawiłam ci pieniądze na blacie w kuchni.
Żadna nowość. Jej nigdy nie było w domu.- dobrze mamo. pa.
- kocham cię kenz papa.
Rozproszyła mnie przez co nie chciało mi się już wracać do czytania. Wzięłam telefon i stwierdziłam że idealna pora aby dodać pierwsze story w nowym domu.
po paru chwilach dostałam wiadomość od Kiary.Od: Kiara 🌸
hej, jak nie śpisz to możesz do mnie wpaść, jestem tylko z mamą w domu.Do: kiara 🌸
to wpadaj do mnie, jestem sama na całą noc. Możesz zaprosić chłopaków.Od: Kiara 🌸
SUPER! biorę rzeczy na nocowanie i już do nich dzwonię.Zareagowałam serduszkiem na wiadomość dziewczyny i poszłam się ubrać.
Założyłam czarny top na grubych ramiączkach, dżinsowe spodenki delikatnie sprane, a na to lnianą luźną rozpiętą koszulę. Włosy spięłam klamerką i postanowiłam się pomalować.
Nałożyłam mydełko na brwi, rzęsy delikatnie przeczesałam maskara, nałożyłam balsam na usta i delikatny rozświetlacz w kącikach i na czubku nosa.
*********
- wow! kenzie ale masz chatę! - powiedział john b.
- dzięki, idziemy nad basen czy wolimy siedzieć w klimie?
- chodźmy popływać, korzystajmy z tych wakacji. - burknęła kiara.
- to idziecie tędy tarasem ja szybko się przebiorę w strój.
Założyłam brązowe bikini na co narzuciłam luźną beżową koszulkę. Nie chciałam tak siedzieć w negliżu, kompleksy dalej pozostały w mojej głowie, więc to było bezpieczniejsze wyjście.
Rozmawialiśmy, śmialiśmy się. naprawdę ich polubiłam, bardzo sympatyczni ludzie. Jednak, wszystko dobre co się szybko kończy czy jakoś tak.
Z rozmów wyrwał mnie dzwonek telefonu. Chyba jakiś kurwa żart.- przepraszam na chwilę. - powiedziałam po czym z kamienną twarzą odeszłam nad basen.
- hej... kenzie. wiem ze możesz nie chcieć ze mną rozmawiać, ale pomyśl o tym. może moglibyśmy chociaż zostać przyjaciółmi..? wiesz że cię kocham, ale rozumiem jeśli nie będziesz chciała wchodzić w związek. Jesteś w nowym mieście, pewnie ciężko ci tam samej.
CZYTASZ
My heart - outer banks
Teen FictionKenzie Evan's wraca do korzeni. Ciągle dowiaduje się nowych historii o swoich dziadkach, oraz matce. Przy okazji poznaje miłość swojego życia i znajomych, za których będzie wdzięczna do końca swoich dni.