Wszystko mnie bolało. Delikatnie otworzyłam oczy, bo światło raziło mnie okropnie. Staliśmy na jakimś odludziu. Przypominało złomowisko.- Kenzie, wstawaj! Chodź musimy iść. Porwali Sarah.
- JJ, czy ja spałam w Twinkie?
- Tak. Chodź szybko.
Pobiegliśmy za jakąś czerwoną ciężarówką.
Nie mam pojęcia gdzie jesteśmy.
Następnie pobiegliśmy się gdzieś ukryć pomiędzy jakimiś przyczepami i maszynami
Zauważyliśmy statek.
- coastal venture. Znam go. Ojciec na nim pracował. To tramp. Zajmowałem się nim w porcie.
- Tam jest krzyż.
Rafe obserwował jak maszyna przenosi krzyż na statek. Rose z jakimś facetem wyciągnęła ledwo żywą sarah z auta.
- Boże...- szepnęłam.
- Musimy mieć jakiś plan. JJ, Kenzie?
- Myślę. Może dostaniemy się z tej barki? Będziemy musieli skoczyć do wody. - zaproponował blondyn.
- Będziemy na widoku, JJ.
- Cześć.
Odskoczyliśmy przerażeni. Na szczęście, lub i nie, była to Kiara i pope.
- Jak nas znaleźliście?
- Namierzyliśmy twój telefon, JJ.
Pope był cały brudny i poobijany.
- Boże, co ci się stało?
- Rafe runda trzecia.
- Żartujesz? Znowu?
- Ale teraz był remis. Czy tam jest krzyż?
- Tak. Porwali też sarah.
- Musimy się dostać na ten statek.
- No co ty? Nie gadaj. Okej, najpierw musimy ominąć goryli. - powiedziałam, a reszta przytaknęła.
John B nas kierował, a my za nim biegliśmy.
- chwila. Czekajcie.
- Pope, co ty robisz?
- Mam pewien pomysł. Zaufajcie mi. Spotkamy się na miejscu.
Pope gdzieś pobiegł, a my ruszyliśmy w inną stronę.
Nagle usłyszeliśmy wybuch. Był ogromny. Wszyscy pracownicy ruszyli w stronę ognia, a dzięki temu my mieliśmy więcej czasu.
Pope do nas dobiegł.
- pope, co to było?
- Patrzcie, ten kontener trafi na statek. Tak się tam dostaniemy.
Wszyscy pobiegli w stronę kontenera gdy mnie ktoś złapał za rękę.
- co ty tu do licha robisz?! Kenzie, czyś ty zwariowała?!
- Christie? Ja muszę iść, nie mam czasu.
Próbowałam wyrwać się kobiecie, ale nic z tego. Szarpała się ze mną do momentu, gdy nie wepchnęła mnie do auta.
Najpierw porywają sarah, a teraz jeszcze mnie?Dojechałyśmy do domu. Blondynka kazała mi się szybko spakować w najpotrzebniejsze rzeczy i zabrać wszystkie pieniądze. Nie mam pojęcia co się tu odpierdala, ale ten lek nasenny chyba dalej na mnie działa.
CZYTASZ
My heart - outer banks
Novela JuvenilKenzie Evan's wraca do korzeni. Ciągle dowiaduje się nowych historii o swoich dziadkach, oraz matce. Przy okazji poznaje miłość swojego życia i znajomych, za których będzie wdzięczna do końca swoich dni.