rozkminiam kim jestem po raz 5674738

87 7 39
                                    


hejo, wybaczcie za moją dwutygodniową nieobecność, po prostu robiłem inne rzeczy a czasami nie robiłem nic i jest to okej. Chociaż tak na marginesie powiem, że mam problem z nic nie robieniem bo mój wewnętrzny głos, który jest perfekcjonistą mnie zamęcza i karze mi robić same produktywne rzeczy. Ale anyway odpoczywanie jest OKEJ, bo go potrzebujemy, a przecież od czegoś są ferie. 

WRACAJĄC

Ostatnio doszedłem do tego, że jestem biromantyczny. Nie jestem tego pewien w 100%, ale tak mi się wydaje.

I zacząłem się zastanawiać czy jestem genderfluid. I podzielę to na podpunkty żeby to co mówię miało jakikolwiek sens.

1. Zaimki. Używam sobie naprzemiennie on i ono. Zawsze mi pasują. Jeśli chodzi o ona,jej to większość czasu mi nie pasują, a czasami mam to gdzieś i ,,any pronous".

2. Ekspresja. Czasem chcę mieć passing jako chłopak ( raczej nie mam xD, ale próbuję), czasem mam wyjebane, a czasem ubieram się bardziej dziewczęco. Nawet czasem mi jakoś dysforia klaty puszcza i jakiś top ubiorę.

3. Dysforia. U mnie ona tak falami występuje. Wczoraj było jakieś apogeum społecznej i cielesnej. I o ile społeczną czuję cały czas, to ta cielesna często zmienia natężenie.

4. I jakby.. PO PROSTU. Idk czasami czuję się tak mega non-binary. Potem chcę być chłopakiem. A czasami bardziej dziewczęco mi.

HELP CO MI JEST

A i ważna sprawa: ekspresja to nie płeć, a płeć nie równa się zaimkom 

miłej niedzieli

Robi


niebinarne przemyśleniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz