heloł, dzisiaj mam zajebiście mądre i inteligentne ( jak zawsze) przemyślenia.
Jakby, postanowiłem ostatnio, że zrobie sobie tabelkę. i będzie kolumna z argumentami, że jestem nb, że jestem trans masc i cis. i miałem jeszcze rozpisać jak zwrócić uwagę chłopakowi na missgendering. Ostatnio lubię tylko męskie i nijakie, ale żeńskie przeboleje. jakoś. ale krew mnie zalewa przy kobiecie, dziewczynie i pannie. ( tak btw mam okres, jebać okres) no i tak robiąc te tabelki zdałem sobie sprawę, że nie umiem. to nie planowanie dnia czy przygotowywań do sprawdzianu. to moje uczucia i tożsamość. nie umiem ich ujażmić i zamknąć w tabelce. muszę po prostu z nimi pływać, dryfować. i w końcu serce ( które podobno ma głos) powie mi coś, prawda?
w tym akapicie żalę się, jak mama mi matkowała, że mam mieć porządek w pokoju ( bo to nie tak, że jestem pieprzonym nastolatkiem i minimalny chaos jest git) ( właśnie ma słuchawki wygłuszające i się okazało, że mama za mną stoi. jak to czytała to to ostatni rozdział tej niesamowitej książki) WRACAJĄC- najgorszy jest jej i taty w sumie też argument. że muszę się nauczyć porządku bo jestem kobietą i to kobieta męża takich rzeczy uczy. musiałem pójść do pokoju ochłonąć, to mocno mnie dotknęło.
w tym momencie wspomnę, że lubię imię Kai i nie wiem jeszcze czy to jest to, ale jak coś to będę się czasem nim posługiwać.
wpisuje sobie ,,niebinarność" w you tube, nie wiem czemu, tak z nudów. była jakaś dziennikarka kanału, którego nikt nie zna, ale nie ważne i ona rozmawia z osobami niebinarnymi. komentarzy nie było nie wiadomo ile ( chociaż całkiem sporo) ale WSZYSTKIE komentarze były negatywne. nie wiem czemu to czytałem. czytałem, że jestem chory psychicznie. czytałem, że jestem śmieciem i nie powinienem życiem. wiedziałem o transfobii, ale to mnie wyjątkowo zmartwiło.
ten akapit będzie o życiu w szafie. przyjaciółka mnie missgenderowała, ale nie obwiniam jej bo po pierwsze może robiła to, żeby inni nie usłyszeli, a po drugie może robiła to z niewiedzy. bo outując się powiedziałem, że lubię wszystkie zaimki, a teraz boję się jej zwrócić uwagę.
tak samo z jedną przyj z klasy. boję się zwrócić uwagę.
błagam o ten binder, serio. rodzice mnie nigdy nie zaakceptują.
tired of being AFAB.
miłego wieczoru czy dnia
Alex ( albo Kai)
![](https://img.wattpad.com/cover/355741132-288-k113013.jpg)
CZYTASZ
niebinarne przemyślenia
Non-Fictionpamiętnik osoby niebinarnej, która nie ma komu się żalić więc żali się tutaj. Chętnie opowiem także o moich hobby, a czasem napiszę coś mądrego. miłego czytania, czujcie się tu jak u siebie<3 super okładka: @AnimeFreakReads