Ramos: kurwy jebane
Ramos: wiecie kto ma dzisiaj urodziny?
Ramos: najlepszy obrońca w historii piłki nożnej
Ferran: maldini?
Valverde: pepe?
Pique: ja?
Ramos: ta kurwa chciałbyś
Ramos: o mnie chodzi wy niedojeby
Eric: ZDROWIA SZCZĘŚCIA POMARAŃCZY NIECH CI GERI NAGO TAŃCZY
Lewandowski: ej to mój tekst
Ramos: oferta nie do odrzucenia
Pique: jebcie się wszyscy
Eric: jebać to ty się będziesz dzisiaj z sergio
Ramos: nie zaprzeczam
Pique: ale ja zaprzeczam
Szczęsny: CZY JA SŁYSZĘ URODZINY???
Szczęsny: PIJEMYYYYYY
Zielu: tylko u kogo
Lewandowski: zielu to ty tu jeszcze jesteś
Lewandowski: co się nie odzywałeś tyle czasu
Zielu: giovanni mi pogryzł telefon
Zielu: nie wnikaj
Szczęsny: ej bo mi się chlać chce
Szczęsny: u kogo w końcu będzie melanż
Ramos: u nikogo
Ramos: ciebie na pewno tam nie chcę
Pique: no weź
Ramos: przed chwilą darłeś na mnie ryja a teraz chcesz mi z domu burdel robić?
Pique: oj nie narzekaj
Pique: przecież nie zaproszę ci połowy hiszpanii
Ramos: tego nie byłbym taki pewny
Ramos: pamiętasz to u zlatana? Albo to u marcelo? Albo to u rakiticia?
Ferran: ja nie wnikam w te wasze wspomnienia ale mam jedno pytanie
Ferran: idziemy się najebać czy nie?
Ramos: aha to najpierw mnie wyzywacie a potem chcecie się u mnie spotykać
Ferran: ale my ciebie to tak z miłości wyzywamy
Ramos: dobra chuj i tak wpierdolicie mi się do mieszkania bez pytania więc co mi tam zależy
Ramos: sam nie mogę w to uwierzyć że pedały barcelońskie do siebie zapraszam
Ramos: wstyd mi za samego siebie
Eric: pedały to ty i geri
Ramos: lub ty i balde
Balde: spierdalaj
Balde: kiedy wy mi wreszcie dacie spokój
Balde: nic mnie nie łączy z erikiem
Roberto: nie udawaj
Roberto: i tak wszyscy wiemy
Balde: no ale ja prawdę mówię
Dani: a co ty na ten temat powiesz eric
Eric: yyyy
Eric: idę się upić do sergio
Christensen: tyle to już każdy wie
Ramos: albo się pojawiacie tutaj w pięć minut albo żadnego z was nie wpuszczę
Frenkie: sergio i jego dwubiegunowość moment
Pique: JUŻ LECĘ KOCHANIE
Roberto: to jest ten sam gerard który niedawno twierdził że sergio to tylko i wyłącznie jego kolega?
Ramos: najebał się już
Frenkie: szybko poszło
Zielu: PIĄTEK NA PROPSIE SOBOTA NA DROPSIE NIEDZIELA JAK PSIARNIA NIELUBIANA JEST
Ramos: co tu kurwa robi bramkarzyk z juve i ten drugi polak
Zielu: ten drugi polak ma imię
Zielu: piotrek jestem jakbyś nie wiedział
Zielu: a co ja tu robię?
Zielu: aktualnie patrzę jak fede z danim wynoszą ci okno
Ramos: co kurwa
Lewandowski: STEGEN Z WÓDĄ PRZYJECHAŁ
Lewandowski: TERAZ DOPIERO ZACZNIE SIĘ ZABAWA
Ferran: właśnie a co on ostatnio się tak nie udziela tutaj?
Marc: stwierdziłem że ta grupa obniża mój poziom zdrowego rozsądku i musiałem sobie od was odpocząć czyli poleciałem do tajlandii z iñakim
Lewandowski: IDZIEMY CHLAAAAAAĆ